Ale zwiększone promieniowanie UV działa na nas silnie już od kwietnia aż do końca września i mało kto codziennie przed wyjściem z domu do pracy czy na spacer używa filtrów. Naturalne sposoby na ochronę przeciwsłoneczną pozwalają zwiększyć bezpieczeństwo na co dzień i tym samym zminimalizować ryzyko zachorowania na raka skóry. Promienie słoneczne powodują wytwarzanie przez naszą skórę niezbędnej witaminy D3. Słońce jest nam potrzebne do życia. Kremy z chemicznymi filtrami już nie, ale poparzenie słoneczne to coś czego powinnaś unikać jak ognia. A już szczególnie u dzieci. Co jeść, aby naturalnie chronić się przed słońcem? Okazuje się, że są pokarmy, które mogą chronić skórę od wewnątrz przed szkodliwym działaniem promieniowania słonecznego. Owoce i warzywa nie stosują kremów z filtrami, mimo, że nie mogą schować się do cienia. Ich naturalną ochronę przed słońcem stanowią antyoksydanty zawarte w największej ilości w skórce czy w liściach, czyli częściach najbardziej wyeksponowanych na słońce. Jeśli Ty będziesz spożywać odpowiednio dużo antyoksydantów Twoja skóra również będzie lepiej chroniona niż u przeciętnego człowieka odżywiającego się przetworzonym jedzeniem. Wykazano że ludzie odżywiający się owocami i warzywami z dużą ilością zielonych liści w diecie mają znacznie mniejsze ryzyko zachorowania na raka skóry w porównaniu ze zjadaczami głównie mięsa i tłuszczu. Opalanie na całego 1. Jagody Tak się składa, że letnie owoce nie tylko dobrze smakują, ale jeszcze pomagają chronić Twoją skórę latem przed słońcem. Natura myśli za nas. Jagody są bogate w silne przeciwutleniacze, które zwalczają wolne rodniki tlenowe. A te z kolei w dużej ilości pojawiają się w skutek ekspozycji słonecznej (i nie tylko). Jagody są jeszcze potężniejsze, jeśli uda Ci się zjeść te zebrane w lesie. Jagody są też bardzo dobrym źródłem witaminy C, która pomaga zapobiegać zmarszczkom poprzez produkcję kolagenu. Zdecydowanie najlepszymi jagodami o największej ilości antyoksydantów, ze wszystkich owoców, którą określa się wartością ORAC są brazylijskie jagody Acai. Jeśli akurat nie jesteś mieszkańcem brazylijskiej dżungli (wczoraj rozmawiałam z czarnoskórym Brazylijczykiem z dreadami, który właśnie przeprowadził się do Chorwacji i jest zachwycony – to dla niego prawdziwa egzotyka), to możesz je dostać tylko w formie sproszkowanej. Jagody – codzienna porcja antyoksydantów 2. Marchewka i zielone liście Twój organizm przekształca beta-karoten w witaminę A, która jest niezbędna dla zdrowia skóry. Beta-karoten daje naturalną ochronę przed słońcem po ok. 10 tygodniach regularnej suplementacji. Jedzenie różnorodnych produktów bogatych w tę substancję odżywczą ułatwia uzyskanie dziennej dawki karotenu. Marchewki i liściaste warzywa, takie jak kapusta włoska i szpinak, są świetnymi dodatkami beta-karotenu do posiłków czy zielonych koktajli. Liściaste warzywa takie jak np. jarmuż, szpinak czy sałata rzymska są bogate w przeciwutleniacze takie jak luteina i zeaksantyna. Zgodnie z badaniami dają one ochronę przed zmarszczkami, uszkodzeniem skóry przez słońce, a nawet przed rakiem skóry. NOWA KSIĄŻKA “JAK ZDROWO ODŻYWIAĆ DZIECI” W PIĘKNYM WYDANIU W TWARDEJ OPRAWIE JUŻ JEST!!!! Jeśli nurtują Cię pytania: Jak odżywiać dziecko, aby było zdrowe? lub jak zdrowo odżywiać dzieci? Jakie pokarmy są najważniejsze i najzdrowsze dla dziecka? Jak naturalnie wspierać odporność dziecka? I szukasz zdrowych i prostych przepisów na dania dla dziecka bez mięsa, bez nabiału, bez glutenu i bez cukru, to ta książka jest dla Ciebie E-book “Jak odżywiać dziecko aby było zdrowe?” lub książka “Jak zdrowo odżywiać dzieci” do kupienia na blogu 3. Arbuz Pomidory znane są z tego, że zawierają likopen, przeciwutleniacz odpowiedzialny za ich czerwony kolor. Arbuzy zawierają go jednak znacznie więcej. Przedziwnym zbiegiem okoliczności jest to, że pomidory to moje ulubione warzywo, a arbuz to ukochany owoc – mogłabym się żywić na zmianę tylko nimi. Likopen absorbuje promieniowanie UVA i UVB, ale nie dzieje się to z dnia na dzień. Trzeba tego arbuza jeść przez kilka tygodni. Po kilku tygodniach codziennego spożywania arbuza (niezbyt trzeba się do tego zmuszać w upalne dni) likopen zadziała jak naturalny krem ​​przeciwsłoneczny. Arbuza mogę jeść zawsze i wszędzie, a najlepiej smakuje w takiej scenerii, wtedy też wyjątkowo się przydaje. Arbuz – źródło likopenu i potasu 4. Orzechy i nasiona Orzechy włoskie, nasiona konopi, nasiona chia i len zawierają niezbędne kwasy tłuszczowe omega-3. Ryby i jaja są również świetnym źródłem tego czystego, kochającego skórę tłuszczu. Nasz organizm nie może wytwarzać kwasów omega-3, dlatego bardzo ważne jest, abyśmy otrzymywali je z naszej diety. Co robią kwasy omega-3 dla skóry? Pomagają utrzymać integralność skóry i działają również przeciwzapalnie. Omega-3 pomagają również Twojemu ciału w naturalny sposób radzić sobie ze skutkami spędzania zbyt dużej ilości czasu na słońcu czyli działają zbawiennie na zmarszczki. 5. Zielona herbata W badaniu z 2010 naukowcy odkryli, że spożycie zielonej herbaty doprowadziło do zmniejszenia liczby nowotworów indukowanych światłem UV u myszy. Było to spowodowane flawanolem zawartym zarówno w zielonej, jak i czarnej herbacie znanej jako EGCG. Inne badanie na zielonej herbacie przeprowadzone na zwierzętach wykazało , że zmniejsza ono uszkodzenia skóry spowodowane promieniowaniem UVA i chroni przed spadkiem ilości kolagenu. Kolagen to jedno z podstawowych białek, z których zbudowany jest nasz organizm. Nadaje skórze jej integralność i jędrność. Szczególnie silne działanie ma zielona herbata Matcha. Liście herbaty Matcha przed zbiorami są zacieniane, aby zwiększyć zawartość chlorofilu i aminokwasów (zwłaszcza L-teaniny) oraz poprawić wygląd i smak herbaty. Daje to Matcha charakterystyczny jaskrawo-zielony kolor. Po zebraniu liści i wysuszeniu są one mielone na drobny proszek, który miesza się z gorącą lub zimną wodą. W efekcie wypijasz całe niezwykle zdrowe liście herbaty, a nie tylko napar jak w przypadku normalnej herbaty. Filiżanka Matchy ma około trzy razy więcej antyoksydantów niż zwykła zielona herbata. Taka sceneria bardzo mi pasuje 🙂 6. Kalafior Jeśli chodzi o warzywa i owoce, ogólną zasadą jest to, że im bardziej soczyste kolory tym lepsza ochrona przed słońcem. I tak rzeczywiście jest, choć kalafior stanowi wyjątek. Nie daj się zwieść jego bladości. To warzywo krzyżowe zawiera bardzo silne przeciwutleniacze, które pomagają zwalczać stres oksydacyjny wywołany nadmiernym opalaniem. Kalafior jest również naturalną żywnością chroniącą przed słońcem dzięki histydynie. Ten alfa-aminokwas stymuluje produkcję kwasu moczanowego, który pochłania promieniowanie UV . 7. Winogrona i nasiona winogron Sześćdziesiąt do siedemdziesięciu procent polifenoli w winogronach znajduje się w ich nasionach. Winogrona zawierają unikalny rodzaj polifenolu zwanego procyjanidyną , który może mieć właściwości zapobiegające nowotworom. Badania wykazały, że zdolność proantocyjanidyn z pestek winogron mają zdolność do zwalczania raka jamy ustnej. Badania sugerują, że wyciąg z winogron i pestek winogron mogą zapewnić ochronę przed słońcem, zmniejszając działanie promieni UV na skórę. 8. Czosnek i cebula Czosnek i cebula są częścią rodziny warzyw Allium. Wykazano, że ich oleje spowalniają raka skóry i zmniejszają guzy u myszy. Korzystny wpływ na raka skóry i inne choroby jest w dużej mierze przypisywany związkom siarki, które w dużej mierze zawierają. Sałatka z pomidorów z cebulą jest więc idealnym wakacyjnym daniem. Letnia sałatka z pomidorków z cebulką 9. Granat Ekstrakt z granatu, olej z pestek i sok z granatu mogą zapobiegać rakowi skóry wywołanemu promieniowaniem UVB. W badaniach na myszach wykazano, że gdy karmione były wodą zawierającą ekstrakt z owoców granatu były narażone na mniejsze ryzyko raka skóry wywołanego promieniowaniem UVB. 10. Kurkuma Kurkuma to jedna z najstarszych przypraw ajurwedyjskich. Jej głównym składnikiem aktywnym jest kurkumina, która była szeroko badana w profilaktyce raka. Wykazano, że kurkuma i kurkumina znacznie zmniejszają nowotworowe zmiany skórne i hamują namnażanie komórek rakowych. Ma również niezwykle dużo antyoksydantów. Jeśli jeszcze nie stosujesz codziennie prostego detoksu w postaci Czterech Szklanek zacznij koniecznie. Odchudzi, oczyści organizm i dostarczy ochrony przeciwsłonecznej. Jestem teraz w tej Chorwacji prawie dwa tygodnie, cały czas na słońcu, nie użyłam ani grama kremu przeciwsłonecznego, nawet tego zdrowego naturalnego domowej roboty kremu i ani przez chwilę nie czułam, że jestem za bardzo spieczona czy czerwona. To zasługa diety i w dużej mierze też tych Czterech Szklanek, które regularnie od ponad roku stosuję. Co jakiś czas dobrze jest się schować w cieniu palmy tylko uwaga, żeby liście nie weszły do oka 11. Imbir Imbir jest skuteczny w spowalnianiu wzrostu nowotworu i zabijaniu komórek raka skóry, podczas gdy świeży sok imbirowy jest stosowany w leczeniu oparzeń i zmian skórnych w badaniach laboratoryjnych, zwierzęcych i epidemiologicznych. Wykazano, że gingerol, związek chemiczny znajdujący się w świeżym imbiru, blokuje wzrost komórek raka skóry. 12. Nasiona ostropestu plamistego Związki ostropestu plamistego stosowane na skórę myszy narażonych na promieniowanie UVB zapobiegają rozwojowi raka skóry. Co ciekawe, zaobserwowano efekty ochronne, gdy ostropest plamisty był stosowany zarówno przed, jak i po ekspozycji na promieniowanie UVB. Sugeruje to, że faktycznie blokuje szlaki nowotworowe i nie tylko działa jak krem ​​przeciwsłoneczny. Inne podobne badanie wykazało, że wzrost guza skóry był spowolniony, gdy myszy karmiono sylimaryną, substancją fitochemiczną występującą w ostropeście plamistym. 13. HYPERFOOD Zamiast zabierać 11 opakowań superfoodsów, aby wspierać czasem bardzo niezdrową wakacyjną dietę weź 1 opakowanie HYPERFOOD. To mieszanka organicznych superpokarmów bez żadnych dodatków (bez cukru, bez GMO, bez glutenu, bez laktozy, bez sztucznych aromatów, produkt całkowicie wegański). Już jedna łyżka wystarczy by zaspokoić 15% zapotrzebowanie organizmu na witaminy i minerały. To prawdziwe pożywienie pochodzące z 11 wyselekcjonowanych pokarmów. Normalna dieta nie zapewnia codziennie takiej różnorodności. Wystarczy dodać łyżkę HYPERFOOD do szejka, koktajlu czy po prostu do wody i wiesz, że dostarczasz swojemu organizmowi porcji witamin i minerałów w najlepszej nieprzetworzonej postaci, z naturalnie obecnymi fitoskładnikami, które wspierają ich przyswajanie. Superfoods w HYPERFOOD zostały poddane nowatorskiej metodzie suszenia przez mrożenie. Dzięki temu nie tylko wszystkie substancje odżywcze zawarte w składnikach HYPERFOOD zostały zachowane w procesie obróbki, ale także powstał suplement pełen naturalnego błonnika. HYPERFOOD to mieszanka następujących organicznych superpokarmów: Organiczna Spirulina – źródło białka, żelaza, przeciwutleniaczy i chlorofilu. Organiczna Chlorella – źródło białka, żelaza, przeciwutleniaczy i chlorofilu wspierająca naturalny detoks organizmu Organiczny Młody jęczmień – młoda trawa jęczmienna nie zawiera glutenu, ale za to jest napakowana minerałami, witaminami i chlorofilem. Poza magnezem, wapniem i selenem, zawiera również elektrolity zwiększające absorpcję i wykorzystanie pozostałych substancji odżywczych. Organiczna Trawa pszeniczna – naturalnie bezglutenowa, dostarcza żelaza, białka, witamin z grupy B, licznych minerałów, enzymów i chlorofilu. Organiczny Kelp Seagreens® – dostarczający idealnie przyswajalnego jodu, który przyczynia się do poprawy zdrowia skóry, tarczycy, układu nerwowego, funkcji poznawczych i metabolizmu energetycznego, a także do prawidłowego rozwoju u dzieci. Organiczne Jabłka – oprócz pysznego naturalnie słodkiego smaku zapewnia pektyny i kwas jabłkowy Organiczna Lucuma – źródło betakarotenu, żelaza i witaminy C, pyszny słodki smak ale za to bardzo niski indeks glikemiczny Organiczna Kurkuma – aktywny składnik kurkumy, kurkumina, ma liczne właściwości przeciwzapalne i jest bogata w przeciwutleniacze Organiczne jagody Goji – jagody Goji zawierają 47 razy więcej witaminy C niż pomarańcze. Są też bogate w żelazo i przeciwutleniacze Organiczne jagody Acai – zawierają ważne aminokwasy, błonnik, niezbędne kwasy tłuszczowe, witaminy na czele z witaminą A, minerały i pierwiastki śladowe Organiczne Borówki – dostarczają witaminy K i C. Fikocyjaniny zawarte w tych owocach mają działanie przeciwutleniające. Reklama Zabierz HYPERFOOD na wakacje – mieszanka 11 organicznych superpokarmów bez żadnych dodatków Koktajl chroniący przed słońcem Jeśli masz problem ze jedzeniem tych produktów osobno, lub jest to zbyt czasochłonne, możesz zrobić sobie z kilku z nich pyszny koktajl. Wypijaj go codziennie w letnie słoneczne dni. Składniki: 1 1/2 szklanki świeżo zaparzonej i schłodzonej zielonej herbaty 1 szklanka jagód 1 szklanka arbuza 1/2 szklanki kalafiora 1 mała marchewka 2 łyżki stołowe białka z konopii Sok z ½ cytryny 3-5 kostek lodu Wskazówki: Umieść składniki w blenderze. Miksuj, aż koktajl stanie się gładki. Aby uzyskać gęstszą konsystencję, użyj 1 szklanki zielonej herbaty zamiast 1,5. Koktajl chroniący przed słońcem UWAGA! Te bogate w składniki odżywcze pokarmy wspierają zdrowie skóry w czasie ekspozycji na światło UV, ale pamiętaj, że nie są substytutem ochrony przeciwsłonecznej – przynajmniej nie na początkowym etapie takiej zdrowej roślinnej diety. Jako, że zwykłe kremy z filtrem są szkodliwe najlepiej zrób sobie sama domowy krem przeciwsłoneczny lub wybierz taki, który ma najlepszy skład. Te popularne kremy z filtrem SPV zawierają chemiczne substancje, które wchodzą w reakcję ze słońcem i wnikają do Twojego organizmu. To one mogą przyczyniać się do raka skóry. Są też bardzo zdradliwe, bo na słońcu przebywasz znacznie dłużej niż normalnie. Żaden krem nie zapewni takiej ochrony jak cień i odpowiednia odzież. Słońce jest cudowne, ale nie należy z nim przesadzać. Zapraszam Cię na mój Instagram – przepisy na zdrowe dania dla dzieci i nie tylko oraz zdrowotne inspiracje. Źródła: Gingerol, a pungent ingredient of ginger, inhibits angiogenesis in vitro and in vivo, Next-Gen therapeutics for Skin Cancer: Nutraceuticals, Dietary pattern in association with squamous cell carcinoma of the skin: a prospective study, Noemi Demi blog o zdrowiu dziecka i mamy to znacznie więcej niż zwykły blog parentingowy, to inspiracja do działania, do wyboru tego co najlepsze dla Ciebie i Twojego dziecka, do zamieszania Ci w głowie i do zmian, jeśli tylko odważysz się wprowadzić je w życie. Z miłości do BIO – naturalne witaminy, zdrowe suplementy, ekologiczna żywność DISCLAIMER: Moje artykuły to osobiste przemyślenia na temat szeroko pojętej tematyki zdrowotnej na bazie informacji z jak najlepiej wybranych źródeł oraz własnego doświadczenia. Nie zastępują profesjonalnej porady lekarskiej. Pamiętaj – o swoim zdrowiu i zdrowiu swoich dzieci decydujesz Ty sama.
Kora, torf, zrębki, trociny – ochrona wrażliwych roślin. Słoma, słomiane maty – ochrona przed silnym mrozem i wiatrem. Szary papier – do ochrony rabat i krzewów. Agrowłóknina, czyli ochrona w każdych warunkach. Siatka cieniująca – gdy roślinom zagraża słońce i porywisty wiatr. Styropian, folia bąbelkowa – ocieplanie
Rozświetlona, delikatnie muśnięta słońcem skóra jest obiektem pożądania każdej z nas, szczególnie w okresie wakacyjnym. Niestety, choć taki widok może wydawać nam się zdrowy i atrakcyjny to tak naprawdę ma niewiele wspólnego z dobrą kondycją naszej skóry. Musisz bowiem wiedzieć, że opalenizna jest rezultatem zniszczonego kolagenu, którego wraz z wiekiem jest w naszym organizmie coraz mniej. Zanim więc oddamy się upragnionemu relaksowi na leżaku warto odpowiednio zabezpieczyć cerę i ciało tak, by opóźnić proces starzenia się skóry, a co za tym idzie powstawania zmarszczek i nieestetycznych powstaje opalenizna? Opalenizna, czyli ciemnienie skóry to nic innego, jak reakcja obronna organizmu na nadmiar promieniowania UV. Komórki naskórka (melanocyty) pod wpływem słońca zaczynają wytwarzać melaninę, której nadmiar wywołuje charakterystyczny, lekko brązowy promieniowanie UV działa najsilniej? między godziną 10-16,w okresie od maja do sierpnia,w górach,przy równikuJak słońce wpływa na skórę? słońce uszkadza włókna elastyny i szybciej się starzeje: traci swoją naturalną elastyczność i blask,zmarszczki powiększają się i stają się jeszcze bardziej widoczne,uszkodzone zostają drobne naczynia krwionośne skóry,naskórek znacznie szybciej rogowacieje,powstają przebarwienia,nadmiar promieni UV może prowadzić do powstawania nowotworów jest SPF? SPF, czyli Sun Protection Factor określa siłę filtra po użyciu którego można przebywać na słońcu określoną ilość czasu dłużej niż bez ochrony. Jeśli liczba obok SPF wskazuje 25 oznacza to, że po użyciu danego preparatu można przebywać na słońcu 25 razy dłużej niż wówczas, gdy nie zastosowaliśmy żadnego wybrać odpowiedni krem z filtrem? Przede wszystkim krem z filtrem powinniśmy dobrać do swojego fototypu, który określa ilość zawartej w skórze sześć fototypów:Fototyp I – ma niebieskie lub zielone oczy (rzadziej piwne), blond lub rude włosy oraz bladą skórę, często z piegami. Typ ten raczej się nie opala i jest szczególnie narażony na poparzenia słoneczne, dlatego musi stosować wysoką ochronę. Najlepiej sprawdzą się tutaj kremy z filtrem 50+. Do ciała odpowiedni będzie Protector Barrier Spray SPF 50+ Sun Sport marki Selvert Thermal. Preparat jest wodoodporny i jest idealny zwłaszcza dla osób uprawiających sport i pracujących na powietrzu. Doskonale chroni przed promieniami UVA, UVB i można go śmiało stosować na makijaż. 🙂Fototyp II – ma niebieskie lub zielone oczy, blond włosy i jasną skórę, która opala się powoli i jest podatna na poparzenia. Na początku sezonu wakacyjnego warto więc chronić skórę filtrami 50+. Gdy oswoimy się już ze słońcem można przerzucić się natomiast na krem z filtrem 30, np. Protectoor Gel Cream SPF 30 marki Selvert Thermal. Preparat jest łatwy w aplikacji, szybko się wchłania i zapewnia doskonałą ochronę przed szkodliwym promieniowaniem III – to właściciel piwnych oczu, włosów w kolorze blond lub ciemnego blondu, a także bladej, jasnej skóry, która ładnie się opala, jednak może mieć skłonności do oparzeń słonecznych. W takim przypadku najodpowiedniejsze będą kremy z filtrem SPF 30, a kiedy skóra nabierze lekko złocistego odcienia preparaty z filtrem SPF 15. W upalne dni możemy wybrać kremy na bazie wody termalnej marki Selvert Thermal. Idealny będzie np. Highly Actrive Thermal Cream. Aktywny krem termalny chroni i rewitalizuje zwłaszcza suchą skórę. Zabezpiecza ją także przed utrata jędrności oraz fotostarzeniem. Light Thermal Cream, czyli lekki krem termalny z filtrem 15 ukoi natomiast skórę problematyczną, wrażliwą i skłonną do podrażnień. Normalizujący krem termalny Progressive Thermal Cream nie tylko chroni, ale też zapewnia 24 godzinne nawilżenie skóry. W dodatku stymuluje produkcję kolagenu!Fototyp IV – ma najczęściej piwne oczy, ciemne włosy i jasnobrązową skórę, która stosunkowo łatwo się opala. W takim przypadku wystarczający będzie krem SPF V – ma ciemne zarówno oczy, jak i włosy, śniadą, szybko opalającą się skórę. Wystarczającą ochroną dla takiej osoby jest krem z filtrem SPF VI – to ciemnobrązowa lub czarna skóra, która nigdy nie ulega oparzeniom słonecznymKremy z filtrem BB Krem z filtrem warto stosować przez całe lato, a nie tylko podczas przebywania na plaży. Idealnym rozwiązaniem łączącym ochronę skóry przed szkodliwym promieniowaniem UV oraz piękny, zdrowy wygląd są kremy BB z filtrem Cream marki Selvert Thermal jest dostępny w kolorze jasnym i ciemnym. Ma właściwości silnie nawilżające i odżywiające skórę twarzy, świetnie wyrównuje koloryt, rozświetla i wspomaga regenerację cery. Posiada filtr 15, która zabezpiecza skórę przed warto wybrać kremy z filtrem marki Selvert Thermal? Selvert Thermal to marka, która jest uznawana za eksperta w dziedzinie inżynierii kosmetycznej. Stworzyła ona najlepszą wodę termalną będącą podstawowym składnikiem jej kosmetyków, która jest połączeniem wody termalnej Pirenejów i Alp termalna z Pirenejów jest bogata w krzemiany chroniące skórę przed czynnikami zewnętrznymi, sód regulujący i kontrolujący równowagę wodną komórek skóry posiadający również działanie silnie nawilżające, a także chlorek stymulujący funkcje komórek termalna z Alp Szwajcarskich z kolei obfituje w potas, który w połączeniu z sodem wpływa na równowagę elektrolityczną komórek i przyczynia się do napięcia mięśniowego. Ponadto nawadnia i odżywia skórę. Magnez natomiast reguluje funkcje odpornościowe organizmu. Wapno jest z kolei niezbędne do prawidłowego funkcjonowania metabolizmu komórkowego, stymuluje też produkcję kolagenu. Mangan jako kolejny składnik wody termalnej z Alp Szwajcarskich odgrywa bardzo ważną rolę w regulowaniu funkcjonowania systemu immunologicznego. Stront natomiast hamuje niektóre procesy zapalne skóry. Żelazo jako pierwiastek śladowy uczestniczy w obronie skóry i regeneracji kolagenu. Siarczany charakteryzują się z kolei silnym działaniem przeciwzapalnym dla skóry.

Do wyboru mamy okiennice uchylne, ale są też przesuwne (na specjalnej szynie). Najpopularniejsze rolety są oczywiście wykonane z drewna, ale na rynku dostępne są także takie z PCV, a nawet z aluminium. Trudno odmówić im uroku; markizy: zwykle stosowane są raczej na balkony i tarasy i chronią od słońca także te miejsca.

Szkło przeciwsłoneczne ma chronić przed zbytnim nasłonecznieniem i nagrzewaniem w lecie, szczególnie pomieszczenia z dużymi powierzchniami przeszklonymi, np. ogrody zimowe czy pokoje dzienne z dużymi drzwiami tarasowymi. Szyby z niego wykonane mają ustrzec przed koniecznością ponoszenia wysokich kosztów wentylacji i klimatyzacji. Zasada ich działania polega na obniżeniu ilości docierającej do pomieszczenia energii słonecznej, czyli obniżeniu wartości współczynnika g. Rodzaje szkła przeciwsłonecznego Ze względu na zasadę działania wyróżniamy kilka rodzajów szkła przeciwsłonecznego. Fot. 1. Szkło absorpcyjne. Jest szkłem barwionym w masie. Najczęściej występuje w kolorach: brązowym, grafitowym, niebieskim lub zielonym. Zmniejsza ono nagrzewanie pomieszczeń poprzez absorpcję (pochłanianie) promieniowania cieplnego. Pochłonięte promieniowanie jest następnie emitowane na obie strony szyby w postaci ciepła. Szkło to należy więc w szybach zespolonych montować jako szybę zewnętrzną, aby wtórne promieniowanie podczerwone było oddawane w większości na zewnątrz, dzięki czemu szyba właściwie spełnia swoją funkcję. Szkło absorpcyjne zatrzymuje również część promieniowania świetlnego - powoduje więc zacienienie pomieszczeń. Przepuszczalność światła może zmaleć do 32-72%, w zależności od grubości i koloru szyby. Kolorowe szkło nie tylko wpływa na wygląd elewacji, lecz także może spowodować zmianę postrzegania barw w pomieszczeniu W takich warunkach dobranie odpowiedniego koloru ścian, zasłon i mebli może być nie lada wyzwaniem. Silna absorpcja ciepła w szybach kolorowych może doprowadzić do znacznego nagrzania się szkła, a w konsekwencji – do jego pęknięcia, szczególnie jeśli mamy do czynienia z nierównym nagrzewaniem szyby, gdy jej część pozostaje w cieniu, którego źródłem są wysokie drzewa lub sąsiednie budynki. Pękaniu szkła na elewacjach zapobiega się przez hartowanie – czyli poddanie w czasie produkcji termicznej obróbce gwarantującej wyższą wytrzymałość na różnice temperatury i szoki termiczne. Szkło refleksyjne. Podobnie jak szkło niskoemisyjne, powstaje w wyniku naniesienia na szkło powłoki z metali lub tlenków metali. Inaczej jednak dobrany skład powłoki powoduje, że szkło takie odbija większość energii słonecznej, która może przyczynić się do nagrzewania pomieszczeń. Początkowo powłoki, które odbijały energię słoneczną, odbijały również znaczną część promieni widzialnych. Sprawiało to, że pomieszczenia z takim szkłem były lekko zacienione (natomiast od zewnątrz szyby te wyglądały jak kolorowe lustra). W lecie cecha tjest również korzystna, ponieważ zbyt silne światło może nas oślepiać i powodować zmęczenie oczu. Obecnie produkowane są powłoki, które przy wysokiej refleksyjności w zakresie energii słonecznej mogą mieć różną refleksyjność w zakresie promieni widzialnych, od bardzo wysokiej z widocznym efektem „lustrzanym” (w takich fasadach odbijają się sąsiednie obiekty), aż do szkieł refleksyjnie neutralnych (refleksyjność rzędu 10%). Zapewniają one dużą przepuszczalność światła, aby w ciągu dnia długo korzystać ze światła naturalnego. Ciekawostką jest fakt, że szkło o wysokiej refleksyjności może pracować też jako lustro weneckie (szpiegowskie), tzn. w dzień osoba przebywająca w ciemniejszym pomieszczeniu może obserwować osoby na zewnątrz, nie będąc przez nie widziana. Niestety, w nocy sytuacja się odwraca i to domownicy przebywający w oświetlonym pomieszczeniu mogą być widoczni dla przechodniów. Szyby dwufunkcyjne. Powłoki dwufunkcyjne (zwane też wysokoselektywnymi) łączą zalety powłok niskoemisyjnych i refleksyjnych, a więc dają efekty zarówno w lecie (mniejsze koszty klimatyzacji), jak i w zimie (oszczędność na ogrzewaniu). W domach jednorodzinnych najłatwiej wykorzystać ich zalety do szklenia ogrodów zimowych. Szkło dwufunkcyjne jest alternatywą dla montowanych na oknach osłon przeciwsłonecznych takich jak: okiennice, żaluzje, rolety lub markizy. Szyby dwufunkcyjne działają samoistnie, więc - porównując ich koszty - powinno brać się pod uwagę koszty osłon przeciwsłonecznych łącznie z napędami (silnikami elektrycznymi), służącymi do ich podnoszenia i opuszczania oraz systemami automatycznego sterowania. Ponadto szkła dwufunkcyjne są neutralne estetycznie – nie zaburzają wyglądu elewacji, jak to ma miejsce w przypadku najbardziej skutecznych osłon przeciwsłonecznych: żaluzji i rolet zewnętrznych. Szkła fotochromowe, termochromowe i elektrochromowe nazywane są aktywnymi lub inteligentnym, ponieważ samoistnie ciemnieją lub matowieją pod wpływem padających nań promieni słonecznych lub pod wpływem przyłożonego napięcia elektrycznego. Te jego rodzaje nie są zbyt popularne w budownictwie ze względu na wysoką cenę, ale jeśli ich stosowanie się upowszechni, to powinna ona automatycznie zmaleć. Są to szkła ciekawe ze względu na możliwość sterowania stopniem zacienienia - foto- i termochromowe reagują automatycznie na intensywność promieniowania słonecznego (im słońce mocniej grzeje, tym bardziej szyba jest matowa i nie przepuszcza promieni słonecznych do wnętrza pomieszczenia). Natomiast szkło elektrochromowe można podłączyć do specjalnych czujników sterujących dopływem prądu i stopniem zacienienia. Możemy je też włączyć w ciąg instalacji inteligentnego budynku lub po prostu sterować wyłącznikiem na ścianie: chcemy spojrzeć przez okno - szkło pozostawiamy przezroczyste, chcemy umknąć przed wzrokiem sąsiadów – włączamy napięcie i szyba traci przezroczystość. Szyby te pozwalają sterować ilością docierającej do pomieszczenia energii słonecznej (czyli współczynnikiem g) w zależności od potrzeb. Gdy chcemy bezpłatnie (pasywnie) dogrzać pomieszczenie energią słoneczną, zwiększamy przejrzystość szyby (zmniejszenie kosztów ogrzewania), a gdy chcemy chronić się przed zbyt intensywnym słońcem, zmniejszamy ją (co zmniejsza koszty klimatyzacji i chroni przed oślepianiem). Całkowity współczynnik przenikalności energii słonecznej g Fot. 2 Wartość współczynnika g podaje, jaka ilość energii słonecznej padającej na szkło przenika do wnętrza pomieszczenia. Składa się ona z dwóch części: z bezpośredniej transmisji energii i wartości z wtórnego oddania ciepła. Wtórne oddanie ciepła wynika z faktu, że na skutek działania promieniowania szkło się nagrzewa, a następnie oddaje to ciepło na zewnątrz i do wewnątrz. oprac.: Agnieszka Zygmuntzdjęcia: Euroglas, Schuco, Drutex

co nas chroni przed sloncem
Witamina C: redukuje brązowe plamy, pomaga rozjaśnić skórę i chroni przed uszkodzeniami spowodowanymi zanieczyszczeniem środowiska. Serum przeciwutleniające : silne przeciwutleniacze zawarte w tych serum chronią skórę przed szkodliwym wpływem środowiska i zwiększają skuteczność produktu SPF w zakresie ochrony przed słońcem. Latem, żeby chronić naszą skórę przed szkodliwym wpływem promieniowania słonecznego używamy kremów z filtrem. Warto zdawać sobie sprawę, że możemy dbać o nasze ciało również na inne sposoby. Jednym z nich jest odpowiednie odżywianie się. W ostatnim czasie bardzo popularna stała się dieta SPF, która opiera się na produktach bogatych w karotenoidy i innych cennych dla naszego zdrowia substancji. Czym dokładnie jest dieta SPF? Jakie są jej zasady – co można jeść na diecie SPF? Co to jest dieta SPF? Mianem diety SPF określamy sposób odżywiania oparty na produktach mających pozytywny wpływ na skórę, chroniących ją (przynajmniej w pewnym stopniu) przed szkodliwym wpływem promieniowania słonecznego. Oczywiście dieta ta nie zwalnia od stosowania kosmetyków przeciwsłonecznych, czy chronienia się przed słońcem w upalne dni. Wzmacnia jednak ochronę zewnętrzną. Podczas stosowania diety SPF spożywamy więcej produktów, które są bogate we flawonoidy, kwasy tłuszczowe omega-3, karotenoidy, witaminy A, C i E, czy też sulforafan. Dieta SPF może również przyspieszyć regenerację skóry po opalaniu. Jak słońca wpływa na naszą skórę? Nie da się zaprzeczyć, że słońce jest nam bardzo potrzebne. Podczas ekspozycji na działanie promieni słonecznych w ludzkim organizmie wytwarzana jest witamina D (nie jesteśmy w stanie dostarczyć potrzebnych jej ilości z żywnością). Słońce ma również bardzo pozytywny wpływ na nasz nastrój. Pamiętajmy jednak, że co za dużo to niezdrowo. Żeby wytworzyć witaminę D potrzebujemy eksponować skórę na działanie promieni słonecznych przez piętnaście minut (wystarczy odkryta twarz i ramiona). Przebywanie na słońcu (zwłaszcza podczas letnich dni) przez dłuższy czas jest dla nas niebezpieczne. Nie trudno wówczas o poparzenia skóry (tak zwany rumień słoneczny), fotouczulenie, zaburzenia barwnikowe (na przykład plamy na skórze, bielactwo), fotodermatozy (toczeń, pokrzywka wywołana przez światło). U niektórych osób przebywanie na słońcu może przyczynić się również do powstania nieestetycznej opryszczki wargowej. Takie skutki uboczne mogą pojawić się już po kilkunastu minutach eksponowania skóry na działanie promieni UV. Należy mieć świadomość, że regularne opalanie może spowodować z czasem poważniejsze skutki uboczne – takie jak na przykład przyspieszenie starzenia się skóry (w tkance podskórnej dochodzi w niej do rozpadu i zaniku włókien kolagenu i elastyny), czy nowotwory skóry. Co ważne – najbardziej narażone na niekorzystne działanie promieniowania słonecznego są osoby o jasnej karnacji. Jakie są zasady diety SPF? Dieta SPF nie zakłada liczenia kalorii. Najważniejsze jest w niej to, żeby codziennie spożywać określone produkty, szczególnie warzywa i owoce (latem jest to łatwe, gdyż mamy dostęp do wielu sezonowych produktów). Do najważniejszych produktów na diecie SPF należą czerwone warzywa i owoce, które zawierają duże ilości karotenoidów (wśród nich znajdziemy luteinę, zeaksantynę, likopen, czy beta-karoten). Znajdziemy je w pomidorach, papryce, morelach, batatach, marchewce, czy mango. Likopen w dużych ilościach występuje w pomidorach (szczególnie w przetworach z pomidorów), a także w arbuzach. Jest on silnym przeciwutleniaczem, co oznacza, że neutralizuje szkodliwą działalność wolnych rodników w naszym organizmie. Przy regularnym jedzeniu produktów bogatych w likopen możemy liczyć na podwyższenie odporności skóry na działanie promieniowania UVA i UVB. Zeaksantyna to jeden z karotenoidów, które znajdują się między innymi w siatkówce oka (pamiętajmy, że nasze oczy też potrzebują ochrony przed promieniowaniem UV). Znajdziemy ją między innymi w brokułach, brukselce, pomidorach, kukurydzy, a także zielu fiołka trójbarwnego. Beta-karoten uchodzi za bezpieczną odmianę karotenu, gdyż ludzki organizm przetwarza go jedynie w takich ilościach jakich potrzebuje. Wykazuje on silne działanie antyoksydacyjne, dzięki czemu chroni naszą skórę i oczy przed niszczącym działaniem wolnych rodników. Luteina jest żółtym barwnikiem zaliczanym do ksantofili (jest to podgrupa karotenoidów). Można ją znaleźć w żółtkach jaj, a także olejach roślinnych. Jest obecna także w lucernie, pokrzywie, kwiatach aksamitki czy słonecznika. Luteina jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania narządu wzroku (chroni oczy również przed promieniowaniem UV). Jest ona bardzo pomocna także w walce z fotostarzeniem się skóry. Pamiętajmy także o produktach bogatych w witaminy A, C i E, a także sulforafan (największe jego ilości znajdziemy w warzywach krzyżowych, a przede wszystkim w kiełkach brokułów). Sulforafan posiada wiele właściwości prozdrowotnych – między innymi korzystnie wpływa na skórę (może on chronić przed uszkodzeniami spowodowanymi promieniowaniem UVB i UVA, a także skutecznie zabezpieczać przed poparzeniami i uszkodzeniami skóry). Barierę ochronną skóry poprawiają także kwasy tłuszczowe omega-3. Warto jeść produkty, które je zawierają (oliwa z oliwek, tłuste ryby morskie, awokado, siemię lniane, czy olej lniany). Mają one działanie przeciwzapalne, nawilżają i wygładzają skórę. Mogą przyspieszyć jej regenerację po opalaniu. Sama dieta to zdecydowanie za mało Należy mieć świadomość, że sama dieta SPF ma jedynie działanie pomocnicze. W żadnym wypadku nie należy myśleć, że spożywanie konkretnych produktów spożywczych zapewni nam bezpieczeństwo na słońcu. Podczas upalnych, letnich dni nie należy wychodzić z domu pomiędzy godziną 11 a 15. Dodatkowo każdorazowo przed wyjściem na słońce wcierajmy w skórę kremy przeciwsłoneczne (dotyczy to szczególnie osób o jasnej karnacji). Obowiązkowe jest ponadto nakrycie głowy i wypijanie dużej ilości wody (podczas upałów tracimy wodę wraz z potem, co może doprowadzić do odwodnienia).
Ochrona włosów przed słońcem to rzecz ważna. Z jednej strony włosy na słońcu pięknie lśnią, ale z drugiej się niszczą. Promieniowanie UV, wiatr i słona woda sprawiają, że stają
Powinniśmy chronić naszą skórę przed słońcem niezależnie od pory roku. Dlaczego to takie ważne? Szkodliwe promieniowanie nie tylko przyspiesza starzenie się skóry, powoduje przebarwienia, ale także może prowadzić do chorób nowotworowych. Dlatego każdego dnia należy nakładać na skórę odpowiedni krem z filtrem. Sprawdź, jak wybrać odpowiedni kosmetyk oraz, co oznaczają skróty SPF 15, SPF 20, SPF 30, SPF 50 i SPF 50+.Co to jest SPF?SPF (Sun Protection Factor) to wskaźnik służący do oznaczania stopnia ochrony skóry przed promieniowaniem UVB. Oznaczenie SPF jest umieszczane na etykietach kosmetyków i pomaga określić, jaki jest stosunek ilości promieniowania UV, powodującego oparzenie podczas opalania się z filtrem, do ilości promieniowania, powodującego takie samo oparzenie bez stosowania praktyce oznacza to, że stosując krem z SPF 20, do oparzenia słonecznego dojdzie po czasie 20-krotnie dłuższym niż bez zastosowania filtra. A więc, jeśli masz bardzo jasną i delikatną karnację i rumień pojawia się u ciebie już po 10 minutach od momentu ekspozycji na słońce, to po użyciu produktu z SPF 20 będziesz mieć takie oparzenie dopiero po ok. 200 minutach (10X20). Wiele osób uważa, że stosując krem z wysokim SPF nie opali się, dlatego sięga po niższy wskaźnik. A to jedynie skutkuje zwiększonym ryzykiem oparzeń i uszkodzeń skóry w krótszym czasie. Efekt? Poparzona skóra, odchodząca płatami, zaczerwienienia, ból i pieczenie. Opalać należy się stopniowo i powoli. Spędzenie całego dnia na pełnym słońcu już pierwszego dnia urlopu może nieść za sobą opłakane skutki. Jaka jest różnica między UVA i UVB?Pod określeniem "promieniowanie słoneczne" kryją się trzy rodzaje promieniowania:promieniowanie podczerwone,światło widzialne,promieniowanie naszą skórę najsilniej oddziałuje trzeci rodzaj promieniowania. Dociera ono do najgłębiej położonych warstw skóry i jesteśmy na nie narażeni niezależnie od pogody i pory roku. Promieniowanie ultrafioletowe dzieli się na trzy zakresy o różnej długości fali:UVC (najkrótsza fala) – właściwie nie dociera do powierzchni ziemni, ponieważ jest zatrzymywane przez warstwę (średnia długość fali) – odpowiada za powstawanie opalenizny, oparzeń słonecznych, fotostarzenia skóry oraz nowotworów. Dociera do naskórka i skóry (najdłuższa fala) – jesteśmy na nie narażeni przez cały rok. Wnika do tkanki podskórnej. Nie wpływa na zaczerwienienie oraz zabarwienie (opaleniznę) skóry, jednak w połączeniu z UVB powoduje odczyn rumieniowy. Promieniowanie UVA jest również odpowiedzialne za niszczenie kolagenu w skórze, powstawanie plam pigmentacyjnych, przedwczesne starzenie skóry oraz zmiany nowotworowe. Warto wiedzieć, ze lampy w solarium emitują oba rodzaje promieniowania – UVA i krem ochronny wybrać?Aby nie narażać naszej skóry na szkodliwe działanie promieniowania słonecznego, powinniśmy używać kremów z filtrem przez cały rok. Jak wybrać odpowiedni krem ochronny? Przede wszystkim zwróć uwagę na etykietę. Wybierz krem, który chroni zarówno przez promieniowaniem UVA, jak i względem jakości ochrony rozróżnia się stopnie ochrony:słaby (SPF 2–6),średni (SPF 8–12),wysoki (SPF 15–25),bardzo wysoki (SPF 30–50),ultrawysoki (SPF > 50).Jesienią i zimą możesz sięgać po niższą ochronę (SPF 25 lub SPF 30). Natomiast latem używaj kremu z SPF 50. Opalanie zacznij od kremu z wysokim SPF. Po kilku dniach możesz zastosować krem z niższym filtrem. Pamiętaj, że aby ochrona zadziałała, krem należy starannie rozsmarować dość grubą warstwę kosmetyku na całym ciele. Na jedną aplikację potrzeba ok. 45 ml produktu (ok. 3 łyżek). Mimo, że wiele produktów do opalania jest wodoodpornych, aby były skuteczne, aplikację należy powtarzać co 2 godziny, a także po pływaniu, spoceniu się lub wycieraniu błędów, które popełniasz podczas opalania
Zalecamy zatem ochronę oczu i skóry w każdej sytuacji – zarówno w słoneczne, jak pochmurne dni. Oznacza to, że nie tylko użytkownicy okularów, ale każdy z nas powinien chronić oczy przed promieniowaniem UV-A i UV-B. W tym celu należy nosić wysokiej jakości okulary słoneczne z pełną ochroną UV albo przejrzyste/barwione okulary
Jak skutecznie chronić skórę przed słońcem? Wystarczy postawić na naturalne filtry UV oraz włączyć do swojej diety kilka produktów, które zapobiegają uszkodzeniom naskórka spowodowanym przez promieniowanie słoneczne. Prawidłowa ochrona przed słońcem pozwala cieszyć się nie tylko piękną opalenizną, ale także umożliwia w bezpieczny i w pełni naturalny uzupełnić niedobory witaminy D. Codzienna, 15-minutowa ekspozycja na słońce pozwala bowiem utrzymać odpowiedni poziom tej witaminy, w dużej mierze odpowiedzialnej za naszą odporność. Jej deficyt sprzyja powstawaniu nawracających infekcji, rozwojowi alergii i chorób tarczycy. Badania donoszą, że aż 90% Polaków cierpi na niedobór witaminy D. Z drugiej strony słyszymy jednak w mediach, że słońce jest niebezpieczne i bez kremu z filtrem ani rusz… Jak to w końcu jest z tym opalaniem? Ochrona przed słońcem − słów kilka o filtrach Dane dotyczące zachorowań na raka skóry są alarmujące − liczba osób dotkniętych tym schorzeniem wzrasta z roku na rok. Filtry przeciwsłoneczne mają za zadanie chronić skórę przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Czyli właściwie przed czym? Wyróżniamy promieniowanie UVA i UVB. UVB jest odpowiedzialne za produkcję witaminy D i powstawanie opalenizny, a przy dłuższej ekspozycji − za rozwój poparzeń słonecznych i rumienia. Promieniowanie UVA dociera natomiast do skóry właściwej − uszkadza włókna kolagenowa, przyczyniając się do fotostarzenia skóry. Sprzyja również powstawaniu nowotworów. Wartość filtrów słonecznych zależy od SPF, czyli stopnia ochrony przeciwsłonecznej. Zobacz: Naturalne kremy przeciwsłoneczne – 15 filtrów z dobrym składem [PRZEGLĄD] Filtry mineralne czy chemiczne – jaki filtr przeciwsłoneczny wybrać? Ochrona przed słońcem − naturalne sposoby Stęsknieni za letnimi miesiącami często zapominamy o zdrowym rozsądku, poddając się długim kąpielom słonecznym. Na pierwszym miejscu zawsze warto więc postawić na umiar i pamiętać o unikaniu opalania w południe, gdy promieniowanie jest najsilniejsze, oraz o stopniowym zwiększaniu ekspozycji na słońce. Codzienną ochronę przed słońcem warto oprzeć na naturalnych filtrach UV oraz odpowiedniej diecie (coraz więcej publikacji dotyczących fotoprotekcji mówi o znaczeniu „wewnętrznej ochrony przed słońcem”). Oleje naturalne, które posiadają filtry UV Wybrane oleje naturalne (oczywiście mowa o olejach wysokiej jakości, tj. tłoczonych na zimno i nierafinowanych) zawierają naturalne filtry przeciwsłoneczne. Na pierwszym miejscu plasuje się olej z pestek malin, którego wartość SPF wynosi 28-50! To absolutny must have na lato i świetna alternatywa dla kremów do twarzy z filtrem chemicznym. Należy jednak pamiętać, że zastosowanie czystego oleju z pestek malin nie będzie równoznaczne z zastosowaniem kremu o zbadanym SPF na poziomie 50. Oznacza to, że smarowanie się olejkiem z zamiarem długiego plażingu może mieć zgubne skutki dla naszej skóry… Naturalne oleje to dobry sposób na codzienną ochronę przed słońcem, a nie kilkugodzinne kąpiele słoneczne. Jakie jeszcze inne oleje ochronią naszą skórę przed słońcem? W pierwszej trójce, oprócz oleju z pestek malin, znajdziemy olej z nasion dzikiej marchwi (SPF 38-40) oraz olej z kiełków pszenicy (SPF 20). Pierwszy ma działanie łagodzące poparzenia słoneczne, doskonale nawilża, regeneruje i odmładza, natomiast olej z kiełków pszenicy opóźnia procesy starzenia się skóry i chroni ją przed utratą wody. Warto jest włączyć któryś z tych trzech olejów do codziennej pielęgnacji skóry twarzy. Pielęgnację ciała warto jest oprzeć na oleju kokosowym i maśle shea. Oba tłuszcze wykazują podobne, niewysokie działanie SPF. Olej kokosowy dobrze blokuje jednak szkodliwe promienie UVA, przepuszczając przyczyniające się do produkcji witaminy D promienie UVB. Zapewnia więc delikatną opaleniznę, zapobiegając fotostarzeniu skóry. Bogate w antyoksydanty masło shea ma zaś lekką konsystencję i łatwo się wchłania, nie pozostawiając tłustej warstwy, co szczególnie cenię letnią porą. Ostatnio odkryłam kosmetyk na bazie masła shea, którego piękny, orzeźwiający zapach melona z ogórkiem sprawia, że jest idealny na lato. Masło do ciała Mokosh wzbogacone jest też olejkiem z kiełków pszenicy, który odznacza się dość wysokim filtrem. Jeśli zależy nam na wzmocnieniu efektu naturalnej opalenizny lub z jakichś powodów unikamy kąpieli słonecznych, warto sięgnąć po naturalne preparaty o działaniu brązującym. Więcej przeczytasz TUTAJ. Filtry mineralne i naturalne kremy z filtrem UV Dobrą ochronę przed słońcem zapewniają też filtry mineralne, które tworzą na skórze warstwę rozpraszającą promienie słoneczne. Są to dwutlenek tytanu i tlenek cynku. Substancje te wzbudzają jednak ostatnio trochę kontrowersji − istnieją bowiem źródła, które mówią o przyspieszającym starzenie skóry działaniu dwutlenku tytanu. Niezależnie od przeprowadzanych na ten temat badań, ich działanie jest szczególnie cenione, gdy w grę wchodzi wielogodzinna ochrona przed słońcem. Gdy naturalne oleje to dla nas za mało, możemy zaopatrzyć się w naturalne kremy z filtrem UV. Polecam krem do twarzy Lilla Mai z naturalnym filtrem w postaci tlenku cynku, oparty na bazie nierafinowanego masła sha i kokosowego. Krem zawiera hydrolat z neroli, łagodzący żel z aloesu, wit. E i D-panthenolem oraz prawdziwy olejek z róży damasceńskiej (ten zapach! ;)). Mimo przywiązania do niektórych produktów, zdecydowałam się sięgnąć, pod wpływem pozytywnych opinii, po matujący krem na dzień Natura Siberica (SPF 15). Zawiera ekstrakt z perełkowca japońskiego, kwas hialuronowy, witaminę C oraz organiczne ekstrakty z rumianku i wiązówki błotnej. Krem dzięki swoim matującym właściwościom sprawdza się idealnie pod makijaż. I choć różnie podchodzę do rosyjskich kosmetyków naturalnych, ten akurat sprawdza się u mnie doskonale. Dieta przeciwsłoneczna i suplementy W czasie letnich miesięcy warto zwiększyć spożycie produktów bogatych w antyoksydanty (ochrona przed wolnymi rodnikami). Łatwy dostęp do świeżych warzyw i owoców z pewnością temu sprzyja. Nie zapominajmy też o zielonej herbacie czy… lampce czerwonego wina. Proantocyjanidy i resweratrol brzmią strasznie, jednak to właśnie te substancje, znajdujące się w czerwonym winie, borówkach i jagodach, skutecznie zapobiegają rozwojowi raka skóry. Niezwykle istotne jest spożycie warzyw i owoców bogatych w likopen i beta-karoten. Likopen chroni przed uszkodzeniami skóry. Zaleca się spożywać ok. 15 mg dziennie likopenu, co odpowiada 50 g pasty pomidorowej (oczywiście tej przyrządzonej własnoręcznie). Prowitamina A (beta-karoten) zmniejsza wrażliwość na promienie słoneczne, zmniejszając ryzyko poparzeń. Ponadto nie od dziś wiadomo, że sprzyja ona pięknemu, złocistemu odcieniowi opalenizny. Pijmy więc sok z marchewki, jedzmy paprykę, dynię, morele i bataty. Najlepiej z odrobiną tłuszczu − pamiętacie przecież, które witaminy rozpuszczają się w tłuszczach, prawda? 😉 Sok marchewkowy z kilkoma kroplami oleju lnianego to idealne rozwiązanie, jeśli zależy nam na pięknej opaleniźnie i zdrowiu − dawka beta-karotenu z dodatkiem kwasów tłuszczowych omega-3 ochroni skórę przed poparzeniami. Astaksantyna to substancja uznana za silny antyoksydant, nazywany niekiedy „wewnętrznym filtrem przeciwsłonecznym”. Chroni skórę przed uszkodzeniami spowodowanymi przez promienie UVA. Znajdziemy ją w algach oraz tłustych rybach morskich. Jako ogromna fanka spiruliny polecam włączenie alg morskich do diety w postaci suplementów. Spirulina wykazuje silnie odtruwające właściwości, wzmacnia włosy i paznokcie, sprzyja zwiększeniu odporności i przeciwdziała nowotworom. Zawiera cenne białko i − co istotne w tym przypadku − 20 razy więcej beta-karotenu niż marchew, Znajdziemy w niej kwas gamma-linolenowy (GLA), który redukuje cholesterol oraz zapobiega nadciśnieniu i chorobom serca. Ochrona przed słońcem − po jakie suplementy sięgnąć Chcąc odpowiednio nawilżyć skórę od środka, należy pić dużo wody mineralnej i zadbać o odpowiednie suplementy diety − oprócz spiruliny, warto sięgać po produkty zawierające beta-karoten i kwasy omega-3 i omega-6. Preparaty te pomagają poprawić napięcie skóry i chronią ją przed działaniem wolnych rodników. Ja często sięgam po olej z wiesiołka (Oeparol), który wykazuje dobroczynne działanie na skórę (zewnętrznie stosuje się go leczniczo w chorobach skóry; działa łagodząco i regenerująco). Zawarte w nim kwasy tłuszczowe pomagają zapoczątkować produkcję enzymu, który pomaga w leczeniu problemów skórnych, takich jak łuszczyca czy trądzik. Olej z wiesiołka wzmacnia odporność i kondycję układu hormonalnego oraz obniża poziom cholesterolu. Poprawia też wygląd włosów i paznokci. Do diety warto też włączyć olej lniany oraz siemię lniane. Olej zawiera zwykle więcej niż 50% cennego kwasu alfa-linolenowego ALA, siemię lniane mielone ok. 20% zawartości, jednak warto pamiętać, że siemię to także szereg cennych dla zdrowia minerałów i mikroelementów, które olej lniany traci w większości w procesie ekstrakcji. Odznacza się natomiast bardziej skoncentrowaną dawką witaminy E, co czyni z niego doskonały olej bazowy do wszelkich naturalnych produktów kosmetycznych. Z racji tego, że jestem alergikiem często sięgam po przynoszący ulgę w moich dolegliwościach olej z czarnuszki. Olej ten, zwany „złotem faraonów” posiada szereg leczniczych zastosowań, które zasługują na opisanie w osobnym artykule (leczenie AZS i depresji, dezaktywowanie komórek rakowych, eliminacja pasożytów). A jakie są Wasze sprawdzone sposoby na ochronę przed słońcem? 🙂
Ważne jest, aby chronić usta, przynajmniej na pół godziny przed wyjściem na słońce. Podobnie jak w przypadku kremów do opalania, podczas ekspozycji powinnaś równie często nakładać pomadkę ochronną. Zobaczmy zatem, jak najlepiej chronić usta: 1. Używaj wodoodpornych produktów. Skoro już co nieco wiemy o promieniowaniu słonecznym przyjrzyjmy się metodom, dzięki którym unikniemy przykrych następstw nadmiernej ekspozycji na słońce. Po pierwsze nasz organizm stworzył różne mechanizmy obronne, by chronić skórę przed działaniem słońca. Jednym z nich jest melanina! Promienie UVA powodują natychmiastowe zbrązowienie skóry – nie jest może to pożądana opalenizna z uwagi na swój szarawy odcień, krótki okres utrzymywania się i mało efektywną ochronę materiału genetycznego w naszych komórkach, niemniej reakcja jest szybka. UVB pod tym względem skuteczniej pobudza wydzielanie nowego pigmentu – melaniny, choć reakcja trwa kilka dni. To właśnie melanina chroni jądro komórki przed zgubnym działaniem promieni UV z uwagi na swoje zdolności rozpraszania i absorbowania promieni. Innym mechanizmem jest zwiększenie warstwy rogowej naskórka i w ten sposób zmniejszenie wnikania promieni do wewnątrz. Proces ten jest jednak powolny i może zająć naszej skórze kilka tygodni. Zatem nie liczmy na tę formę ochrony przeciwsłonecznej, jeśli prosto z biura ruszymy do Włoch. Tak pogrubiony naskórek z czasem będzie chciał się złuszczyć, co większość z nas obserwuje po lecie. Kłopot w tym, że wspomniane metody zapewniają nam ochronę na poziomie filtra 2-4, a więc pozwolą nam wydłużyć czas przebywania na słońcu 2-4-krotnie. Dzieci zaś nie mają opisanych mechanizmów w pełni wykształconych. Co zatem robić? Każdy dermatolog, jak mantrę, powtarza 3 złote zasady: unikaj słońca, zasłaniaj ciało, używaj kremów przeciwsłonecznych. Bezpośrednia ekspozycja na słońce, w dodatku w określonych godzinach, może skończyć się niczym innym jak poparzenie słoneczne. Jeśli myślisz, że siedząc w cieniu, czy pod parasolem nie musisz stosować ochrony przeciwsłonecznej, nic bardziej mylnego! Tam też docierają promienie i to 50% dawki. Pływając w basenie czy morzu także musimy dbać o skórę – na głębokości 50 centymetrów dociera do nas 60% promieniowania UV. Jeszcze ciekawszym zdaje się fakt, że chmury ograniczają promienie zaledwie w 10%! Co to oznacza? Chcę Ci uświadomić, że „ucieczka” przed słońcem może Cię nie uratować. Pamiętaj o odpowiedniej odzieży, okularach przeciwsłonecznych i nakryciu głowy. Właśnie, nie byle jakim. Naukowcy doszli do wniosku, że jedynie kapelusz z rantem minimum 7 cm jest w stanie zapewnić odpowiedni cień na twarzy. Pamiętaj, 7 cm! Ostatnia kwestia, lecz równie ważna to odpowiednie kosmetyki przeciwsłoneczne. De facto jest to temat rzeka i myślę, że wymaga kolejnego posta by zagłębić się w tajniki. Przyjrzyjmy się jednak najważniejszym sprawom: odpowiedniej aplikacji, mocy i filtrom. Badania wykazały, że wszyscy stosujemy za małe ilości kremów, balsamów i innych preparatów przeciwsłonecznych i to dwu- a nawet czterokrotnie mniejsze porcje niż powinniśmy. Ile zatem należy użyć kosmetyku w trakcie jednej aplikacji? Cóż, przyjmijmy za miarkę kieliszek i uznajmy, że między pół a jeden kieliszek produktu przeciwsłonecznego będzie w sam raz na całe ciało. Aplikację należy powtarzać co około 2 godziny, po każdej kąpieli, po spoceniu się i starciu kremu np. ręcznikiem. Nie dajcie się zwieść, dołożenie kolejnej porcji pozwala jedynie utrzymać dotychczasową fotoprotekcję, a nie ją zwielokrotnić. Obecnie na rynku jest zalew kremów przeciwsłonecznych. Wybierajcie te, które mają przede wszystkim filtry p/UVB oraz p/UVA – oba filtry są (i muszą być) zaznaczone na opakowaniu skrótem w kółeczku – oraz odpowiednią moc. Filtry stosowane w kosmetykach przeciwsłonecznych budzą jednakże kontrowersje. Filtry chemiczne są przez niektórych uznawane za kancerogenne, choć badania tego nie wykazały. Wiemy jednak, że oktokrylen – jeden z częstszych w Europie filtrów chemicznych -kumuluje się w koralowcach w postaci estrów kwasów tłuszczowych i może być toksyczny dla tych morskich organizmów. W zeszłe lato przejrzałam półkę z kremami p/UV w jednej ze znanych drogerii w galeriach handlowych i znalazłam jeden produkt bez oktokrylenu. W 2021 roku Hawaje zaś wprowadzą zakaz stosowania kremów przeciwsłonecznych z oksybenzonem i oktinoksatem. Jestem ciekawa jak zostanie ta kwestia rozwiązana dla turystów? Lecąc do USA nie dość, że będziemy musieli zdjąć buty to jeszcze przeszukają nasze walizki by sprawdzić skład chemiczny kremów jakie wwieziemy.. Abstrakcja, choć znając Amerykanów możliwa! To może filtr mineralny? Filtry mineralne, czyli fizyczne to tlenki tytanu i cynku. Nie pochłaniają promieniowania, lecz je odbijają. Kłopot w tym, że choć filtry mineralne są cudowne, zostały starte na pył. Jako konsumenci zmusiliśmy firmy kosmetyczne do opracowania lepszych formulacji preparatów przeciwsłonecznych. Nie podobały nam się bowiem „białe smugi” na ciele. Pamiętacie jak mamy nas smarowały kremami, które były trudne w rozsmarowaniu, skóra aż bolała od ich nakładania, a my wręcz uciekaliśmy przed nimi? Nasza niechęć doprowadziła do rozbicia filtrów mineralnych do nanocząsteczek, które w ostatnich latach stanowią źródło niepokoju wielu naukowców. Nanocząsteczki wnikają głębiej w skórę, a że są to cząsteczki metali mogą działać negatywnie na nasz ustrój. Istnieją teorie, że mogą przeniknąć barierę krew-mózg i nieść długofalowe konsekwencji trudne do oszacowania. Co więcej tlenek tytanu w formie nano w spray’u został zakazany w EU! Przyszłość niesie jednak nadzieję. Nasi naukowcy z prof. Jackiem Wierzchosiem na czele odkryli cyjanobakterie, które produkują pigment chroniący przed promieniowaniem UV i światłem niebieskim (emitowanym przez telewizory i komórki). Jak obiecują, pigment jako naturalna substancja będzie bezpieczny dla naszego organizmu. Z ciekawością czekam na dalsze wieści. Stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim urządzeniu. W każdym momencie możesz jednak dokonać zmiany ustawień przeglądarki.. Akceptuję
Nie chroni jej ani pogrubiony naskórek ani też naturalny płaszcz wodno tłuszczowy. Poza tym, gruczoły łojowe dzieci, również pracują na zwolnionych obrotach. Wszystkie te elementy, wpływają na fakt, że ochrona przeciwsłoneczna naszych dzieci, to szalenie ważna kwestia. A oto główne zasady właściwej ochrony dziecka przed słońcem:
data publikacji: 11:00, data aktualizacji: 11:57 ten tekst przeczytasz w 6 minut Słońce ma pod pewnymi względami korzystny wpływ na skórę. Stymuluje produkcję endorfin, które wpływają na nastrój, poprzez wpływ na wydzielanie melatoniny oraz zwiększenie stężenia tlenu w tkankach poprawia wydolność psychiczną i fizyczną oraz aktywuje syntezę witaminy D, koniecznej do prawidłowego funkcjonowania gospodarki wapniowo-fosforanowej. Z drugiej strony przesadna ekspozycja na słońce może być groźna dla zdrowia, powodować oparzenia słoneczne i przedwczesne starzenie się skóry, wzrost ryzyka nowotworów, a także uszkadzać wzrok i działać alergicznie. Mazur Potrzebujesz porady? Umów e-wizytę 459 lekarzy teraz online Oparzenia słoneczne i słoneczne starzenie się skóry Wielopostaciowe osutki świetlne - objawy i leczenie Objawy i leczenie pokrzywki świetlnej Przewlekłe zmiany posłoneczne Zdrowa skóra broni się przed uszkodzeniami wywołanymi przez światło za pomocą różnych mechanizmów. Na skuteczność tej obrony wskazują pigmentacja skóry i kolor włosów i oczu (szczególnie narażeni są niebieskoocy lub zielonoocy blondyni oraz osoby o rudym kolorze włosów). Te cechy decydują o zdolności skóry do przyjmowania określonej dawki promieni UV. W zależności od intensywności zabarwienia skóry, stosowany jest podział: – Fototyp I – brak opalenizny – rasa celtycka, – Fototyp II – słaba opalenizna – rasa kaukaska, – Fototyp III – średnia opalenizna – rasa kaukaska, – Fototyp IV – ciemna opalenizna – rasa kaukaska, – Fototyp V – skóra naturalnie ciemna – rasa kaukaska ciemna, – Fototyp VI – skóra czarna – rasa negroidalna. Fototyp skóry ludzkiej zależy od stężenia w organizmie melaniny, która barwi nie tylko skórę, ale także włosy i tęczówkę oka. Melanina w skórze chroni jej głębsze warstwy przed szkodliwym działaniem promieni UV, które wchodzą w skład promieniowania słonecznego, czyli UVA, UVB i UVC. Promieniowanie UVA, które stanowi 95% docierających do Ziemi promieni UV, uszkadza włókna kolagenowe w skórze, co przyspiesza proces starzenia, a wieloletnia ekspozycja na duże dawki tego promieniowania może prowadzić do zmian nowotworowych i wystąpienia zaćmy fotochemicznej. Promienie UVB umożliwiają syntezę witaminy D, niezbędnej do budowy i regeneracji kości, ale mają też działanie niekorzystne - przyczyniają się powstania zmian rumieniowych oraz objawów alergicznych. Długotrwała ekspozycja na działanie tych promieni jest najlepiej udokumentowanym czynnikiem ryzyka nowotworów skóry - czerniaka oraz innych, mniej agresywnych. Natomiast promieniowanie UVC może prowadzić do uszkodzeń łańcuchów DNA, odpowiedzialnych za powstanie mutacji, czego skutkiem mogą być nowotwory skóry. Na szczęście jest prawie całkowicie zatrzymywane przez warstwę ozonową atmosfery. Fotodermatozy mogą być wywołane także przez promienie emitowane przez sztuczne źródła światła, szczególnie służące do oświetlania pomieszczeń lampy jarzeniowe, lampy kwarcowe używane w lecznictwie oraz lampy bakteriobójcze stosowane do dezynfekcji pomieszczeń laboratoryjnych i szpitalnych. Poniżej przedstawiamy kilka najczęstszych chorób, spowodowanych nadmierną ekspozycją na promienie UV. Oparzenia słoneczne i słoneczne starzenie się skóry Najczęstszą z nich są oparzenia słoneczne. Zmiany rumieniowe występują po kilku godzinach od ekspozycji, są najbardziej nasilone po 14-20 godzinach i mają cechy oparzeń I lub II stopnia (z obecnością pęcherzy z płynem surowiczym). Zbyt częsty i długotrwały kontakt ze słońcem, szczególnie jeśli skóra nie jest zabezpieczona preparatami z filtrem o wysokim wskaźniku protekcji, może przyczynić się do słonecznego starzenia się skóry, która staje się pogrubiała. Pojawiają się na niej zmarszczki oraz bruzdy z wyraźnie zaznaczoną hiperkeratozą, czyli pogrubieniem warstwy rogowej naskórka. Ponadto występują teleangiektazje oraz łatwo tworzą się wynaczynienia. W tak zmienionej skórze, w miejscach szczególnie eksponowanych na słońce dochodzi do powstawania stanów przednowotworowych. Proces starzenia słonecznego skóry można jednak spowolnić. W tym celu stosuje się retinoidy (pochodne witaminy A), które ze względu na to, że zwiększają wrażliwość skóry na promienie słoneczne, wymagają stosowania preparatów ochronnych z wysokim współczynnikiem protekcji. W zapobieganiu starzeniu się skóry stosuje się także kwasy alfa-hydroksylowe (AHA) oraz antyoksydanty. Wielopostaciowe osutki świetlne - objawy i leczenie Inną, często występującą dermatozą wywołaną ekspozycją na promienie UV w dzieciństwie, są wielopostaciowe osutki świetlne. Zmiany o charakterze rumieniowym, grudkowym i pęcherzykowym zlokalizowane są na odsłoniętych częściach ciała. Czas między ekspozycją na promieniowanie a pojawieniem się zmian waha się od 18 godzin do 5 dni. Niekiedy szkodliwie działają także promienie słoneczne (UVA) przechodzące przez szybę. Osutki pojawiają się w dzieciństwie i nawracają stale w okresie wiosennym. W celu złagodzenia objawów zaleca się stosowanie beta-karotenu. Skuteczna jest także hartowanie skóry za pomocą fotochemoterapii PUVA, czyli naświetlania promieniami UVA po podaniu fotouczulających psoralenów. Miejscowo zalecanie są środki chroniące przed promieniowaniem słonecznym o wysokim wskaźniku protekcji (najlepiej 50+). Objawy i leczenie pokrzywki świetlnej Rzadką odmianą pokrzywki powstającej pod wpływem promieni słonecznych jest pokrzywka świetlna, w której w kilka minut po naświetleniu pojawiają się bąble, które utrzymują się kilka godzin, po czym znikają, nie pozostawiając żadnych śladów na skórze. Schorzenie częściej występuje u kobiet niż u mężczyzn i rozpoczyna się w wieku 10-50 lat. Leczenie polega na podawaniu leków przeciwhistaminowych stosowanych w bardzo wysokich dawkach i nie zawsze jest skuteczne. Stosowane jest także odczulanie, czyli przyzwyczajanie skóry do wzrastających dawek promieniowania, co prowadzi do wytworzenia tolerancji na nie. Jednak większość chorych musi stale unikać promieni słonecznych. Uczulać może każdy rodzaj promieni, zarówno UVB, które nie przenikają przez odzież i szyby jak i UVA, których działanie obserwuje się także w pochmurny dzień. Dodatkowo, promienie przenikają przez szybę, co może być szkodliwe również dla osób jadących samochodem. Znacznie rzadszym rodzajem uczulenia jest uczulenie na światło widzialne, które może wystąpić również pod wpływem ekspozycji na światło emitowane przez lampy jarzeniowe. Przewlekłe zmiany posłoneczne Inną grupą schorzeń związanych z ekspozycją na promieniowanie UVA/UVB są przewlekłe zmiany posłoneczne. Istnieją trzy odmiany kliniczne różniące się nasileniem i przebiegiem. Przetrwałe odczyny świetlne - są to przewlekłe zmiany wypryskowe występujące najczęściej w miejscu działania promieni słonecznych, choć zdarza się, że umiejscawiają się na częściach osłoniętych (w sytuacji, gdy promieniowanie przenikało przez ubranie). Jest to choroba przewlekła, w przebiegu której u części pacjentów dochodzi do rozwoju alergii kontaktowej, głównie na chrom i niektóre rośliny. Wyprysk słoneczny - jest to wyprysk pojawiający się na skórze eksponowanej na światło, w którym czynnikiem wywołującym są promienie UVB Actinic reticuloid - w niektórych przypadkach, najczęściej u starszych mężczyzn, dochodzi do powstania głębszych zmian naciekowych, z czego niezwykle rzadko rozwijają się chłoniaki. Zmiany powstają na częściach ciała eksponowanych na światło słonecznego. Działanie ochronne ma przyjmowanie beta-karotenu od wczesnej wiosny do jesieni, co zapobiega nawrotom. Powinno się też stosować preparaty chroniące przed słońcem o wysokim wskaźniku protekcji. - Najczęstszym przebarwieniem powodowanym przez słońce jest ostuda (melasma). Brunatne plamy na twarzy występują najczęściej u młodych kobiet stosujących antykoncepcję hormonalną. Mogą pojawiać się także na skutek podwyższenia poziomu hormonów w ciąży. - Pod wpływem substancji zwiększających reakcję skóry na działanie promieni nadfioloetowych u większości osób dochodzi do powstania odczynów fototoksycznych. Czynnikami wywołującymi mogą być rośliny, leki lub środki chemiczne, działające zewnętrznie lub podawane doustnie (niektóre leki hipotensyjne, przeciwarytmiczne lub przeciwpadaczkowe, środki antykoncepcyjne oraz niektóre zioła, np. dziurawiec). Rumień, a następnie przebarwienia mogą pojawić się także w miejscu zetknięcia się z roślinnymi czynnikami fototoksycznymi, np. w wodzie kolońskiej, perfumach czy innych kosmetykach. - Innym rodzajem fotodermatozy są odczyny fotoalergiczne. Mogą być wywołane przez leki stosowane doustnie (tzw. odczyny fotoalergiczne typu nadwrażliwości późnej) lub leki stosowane zewnętrznie, kosmetyki, np. środki przeciwbakteryjne dodawane do mydeł. Nadwrażliwość na słońce może objawiać się także tzw. świetlnym zapaleniem czerwieni warg. W takim przypadku zaleca się pomadki do ust ze środkiem chroniącym przed światłem słonecznym. Treści z serwisu mają na celu polepszenie, a nie zastąpienie, kontaktu pomiędzy Użytkownikiem Serwisu a jego lekarzem. Serwis ma z założenia charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny. Przed zastosowaniem się do porad z zakresu wiedzy specjalistycznej, w szczególności medycznych, zawartych w naszym Serwisie należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Administrator nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z wykorzystania informacji zawartych w Serwisie. Potrzebujesz konsultacji lekarskiej lub e-recepty? Wejdź na gdzie uzyskasz pomoc online - szybko, bezpiecznie i bez wychodzenia z domu. zdrowie oparzenia słoneczne opalanie Zawał serca w upalny dzień "udaje" zmęczenie słońcem. Kardiolog wymienia charakterystyczne objawy W upalne dni możemy poczuć się gorzej. Zawroty głowy, duszności. To może być zwykłe zasłabnięcie albo też coś znacznie groźniejszego — zawał serca. Kiedy zacząć... Klaudia Torchała Poparzyło cię słońce? Tego nie rób pod żadnym pozorem. Będzie jeszcze gorzej! W lecie o poparzenia słoneczne wcale nie jest trudno. Zwłaszcza jeśli nie pamiętamy o regularnym stosowaniu kremów z wysokim filtrem. Jeśli twoja skóra jest... Joanna Siemińska Ile ciała odsłonić, żeby dostarczyć sobie witaminę D ze słońca? To wcale nie takie proste Wystawianie ciała na słońce latem sprzyja produkcji witaminy D przez nasz organizm. Synteza witaminy D przez skórę jest bardzo ważna, co jednak z zabezpieczaniem... Marlena Kostyńska Nie wolno przechowywać leków na słońcu. Sprawdziłam, co może się stać Leki to jedna z tych rzeczy, które zawsze lubimy mieć pod ręką, szczególnie środki przeciwbólowe. Dlatego nosimy je w torebkach, plecakach i kieszeniach, wozimy w... Klaudia Torchała Leki a słońce. Unikaj tych niebezpiecznych połączeń Lato kalendarzowe dopiero za kilka dni, ale za oknem już prawdziwie letnia pogoda. Wakacje i urlopy coraz bliżej. Upały jednak nie zwalniają jednak od... Adrian Dąbek Dlaczego kichamy na słońce? Wyjaśnienie tej zagadki może pomóc przy poważnych schorzeniach Kichnięcie jest naturalnym odruchem, gdy coś podrażni wnętrze naszego nosa. Zdarza się też, gdy wyjdziemy na słońce z ciemnego pomieszczenia. Problem nie doczekał... Adrian Dąbek Jak złapać najwięcej witaminy D ze słońca? Te detale mają duże znaczenie Witamina D jest niezbędnym składnikiem odżywczym dla naszego organizmu Witamina D, a dokładnie D3 odgrywa ważną rolę przy budowie i regeneracji kości, zapobiega... Adrian Dąbek Jak chronić oczy przed słońcem? Kilka ważnych zasad Rozpoczął się cieplejszy sezon w Polsce. To oznacza zwiększone promieniowanie słoneczne. Słońce jest nam niezbędne – choćby w aspekcie syntezy witaminy D3. Jednak... PAP Czym jest objaw zachodzącego słońca? Z czym wiąże się objaw zachodzącego słońca? Czy objaw ten wymaga konsultacji neurologicznej lub okulistycznej? Na czym dokładnie polega ten objaw? Czy wiąże się... Lek. Katarzyna Darecka Słońce w środku zimy – nowa odsłona olejków premium CBD od Kanaste Nowe logo, nowy kolor opakowań, nowy wygląd buteleczek – to zmiany widoczne na pierwszy rzut oka. Jednak jedna z największych zmian nastąpiła w składzie Kanaste –... Materiały prasowe Zagony można dodatkowo przykryć agrowłókniną, która chroni przed jej wychłodzeniem i zapewnia odpowiednią temperaturę do kiełkowania nasion. Ogórki to rośliny silnie rozrastające się, dlatego przy wysiewie nasion trzeba zastosować odpowiednią odległość między rzędami (około 70-120 cm) i w rzędach (co ok. 15 cm). to lubi zapytał(a) o 16:59 Co chroni nas przed słońcem? Oddaj swój głos, aby poznać wyniki ankiety lub zobacz wyniki .
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/306
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/936
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/461
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/64
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/891
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/276
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/996
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/483
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/72
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/47
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/594
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/104
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/376
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/981
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/143
  • co nas chroni przed sloncem