Plastyka brzucha bez przeniesienia pępka (znieczulenie ogólne) – miniabdominoplastyka od 11500zł – 13.500zł. Plastyka brzucha duży zakres (znieczulenie ogólne) od 12500zł – 15.900zł. PIERSI. Ginekomastia (znieczulenie miejscowe – wybrane przypadki) od 5000zł – jednostronna, od 7000zł – dwustronna + badanie histopatologiczne.
fot. ONS Specjalistka przyjrzała się również nosowi Anny Lewandowskiej. Trenerka przez wiele lat trenowała karate i - jak sama przyznała w programie Kuby Wojewódzkiego - jej nos był złamany czterokrotnie, czego efektem jest krzywa przegroda. W grudniu 2017 roku mówiła, że „może kiedyś operacja”. Czyżby do takowej doszło? Zdaniem Anny Adamczyk - jest to możliwe. Myślę, że nie było tu stricte operacji plastycznej w celu korekty kształtu, a jeśli była operacja, to związana ze złamaniem i krzywą przegrodą - cytuje ekspertkę serwis
Anna Lewandowska żegna się z południem Europy w kreacji za 6 tysięcy: "Pora WRÓCIĆ DO DZIECI" (ZDJĘCIA) Normalna babka, niczego jej nie brakuje. Wygląda spoko. Nie zadziera nosa
Nos jak nowy! Specjalista z Kliniki Promedion opowiada jak wygląda korekta nosa i czy jest bezpieczna! Operacje plastyczne nosa uważane są za jedne z najtrudniejszych. Wymagają od lekarza zegarmistrzowskiej precyzji. Jakie są oczekiwania pacjentów? Z jakich powodów decydują się na rynoplastykę? Opowiada chirurg plastyczny dr Maciej Charaziński z Kliniki Promedion, jeden z najbardziej znanych i cenionych chirurgów plastycznych w Polsce. Panie doktorze, o co najczęściej proszą Pana pacjenci chcący zoperować nos? Kasia gotuje z tarta z kurczakiem i warzywami Najczęściej oczekują usunięcia garbu, wyprostowania grzbietu nosa czy też zmniejszenia czubka lub całego nosa. Zdecydowana większość moich pacjentów to kobiety, które nie są zadowolone z nosa, jakim obdarzyła je natura. Skarżą się, że nos jest garbaty, za duży, za bardzo zadarty albo za bardzo opadający. Korekta nosa to jeden z najczęściej wykonywanych zabiegów, a jego efekty są naprawdę spektakularne, ponieważ zmieniają całościowo wizerunek twarzy: jej rysy czy proporcje. Czyli tylko względy estetyczne? Nie, to nieprawda. Do Kliniki Promedion zgłaszają się także pacjenci, u których szwankuje podstawowa funkcja nosa, jaką jest oddychanie. Dzieje się tak np. z powodu krzywej przegrody. Skrzywienie może wynikać z budowy anatomicznej pacjenta lub może być efektem urazu. Jeśli chodzi o operację obejmującą wyłącznie prostowanie przegrody, są to z reguły zabiegi wykonywane metodą zamkniętą przez laryngologów. Jeśli jednak pacjentowi zależy na poprawie funkcji oddychania oraz jednoczesnej zmianie wyglądu nosa, powinien on trafić do doświadczonego chirurga plastycznego specjalizującego się w operacjach nosa. Według mnie najlepszym rozwiązaniem w takim przypadku jest operacja plastyczna nosa metodą otwartą. Obejmuje ona zarówno przywrócenie drożności nosa, jak i poprawę jego wyglądu. Zatem takie dwa w jednym. W przypadku operacji nosa zdecydowanie lepiej jest wykonać jeden połączony i bardziej skomplikowany zabieg niż dwie oddzielne procedury, czyli najpierw laryngologiczną, a następnie estetyczną. Wynika to z tego, że kolejna ingerencja chirurgiczna w nos operowany już w przeszłości niesie za sobą sporo większe ryzyko niepowodzenia w uzyskaniu zakładanego efektu. Stopień skomplikowania operacji plastycznej nosa jest duży i dobrze, jeśli operujący lekarz ma pełen dostęp do całej konstrukcji nosa i nie operuje „w ciemno”. Metoda otwarta właśnie to zapewnia. Cały zabieg korekty nosa składa się z wielu małych, bardzo precyzyjnych kroczków, wykonywanych kolejno po sobie. Ważne, aby po każdym etapie chirurg plastyczny miał pełną możliwość sprawdzenia, czy uzyskał najlepszy z możliwych efektów. To też korzystniejsze rozwiązanie dla pacjenta… Wykonując rocznie średnio ok. 120 korekt nosa metodą otwartą, doskonale zdaję sobie sprawę z jej atrybutów. Z punktu widzenia pacjenta istotny jest przede wszystkim fakt, że przy metodzie otwartej prawdopodobieństwo uzyskania dobrego efektu estetycznego jest większe niż przy zamkniętej, a ryzyko konieczności ewentualnej poprawki mniejsze. Dzięki temu, że uczestniczę w konferencjach, sympozjach, a także operacjach nosa na całym świecie, w pracy mogę wykorzystywać najnowsze metody zabiegowe pozwalające minimalizować ryzyko powikłań. Bezpieczeństwo w medycynie jest absolutnym priorytetem, dlatego operuję w Klinice Promedion, jednej z najbardziej nowoczesnych prywatnych klinik chirurgii plastycznej w Polsce, gdzie sale operacyjne spełniają najwyższe międzynarodowe standardy. Na pytania odpowiedział dr Maciej Charaziński z Kliniki Promedion, jeden z najbardziej znanych i cenionych chirurgów plastycznych w Polsce. Party. Medycyna Estetyczna
Dzien dobry. 9 lat temu mialam korektę nosa. Bylam w miarę zadowolona chociaż jeden profil jest ok a drugi wygląda średnio. Mam lekkie znikszcztalcenie na garbku i z jednej strony lekko nos opada. Zastanawiam się czy to poprawić jednak się trochę boję.Anna Lewandowska wcale nie korygowała wyglądu nosa - twierdzi specjalista, który ocenił, co poprawiała sobie żona Lewego. Przeszła jednak sporo innych zabiegów. Anna Lewandowska prowadzi bardzo aktywny, zdrowy tryb życia i dba o to, co je. To z pewnością ma ogromny wpływ na jej wygląd. Ale czy zawdzięcza go tylko aktywności i zdrowemu odżywianiu, czy też korzysta ze zdobyczy medycyny estetycznej? Nie ulega wątpliwości, że przez lata jej obecności w show biznesie, jej twarz uległa sporym medycyny estetycznej, Anna Adamczyk, która prowadzi na Facebooku i Instagramie profil "Lekarka w wielkim mieście", oceniła twarz Anny Lewandowskiej i wyjaśniła, co - jej zdaniem - poprawiała sobie Anna Lewandowska poprawiała w wyglądzie twarzy?Jak zauważyła Adamczyk. Lewandowska na pewno poprawiała swój uśmiech. Zobacz także "Ania zainwestowała w aparat na zęby. Dzięki czemu jej uśmiech stał się piękniejszy, a dolne piętro uległo pozytywnej zmianie. Według mnie nie ma tu żadnych licówek, jednak nie wykluczam odbudowy kompozytowej, która często jest potrzebna po leczeniu ortodontycznym" - informuje i dodaje, że także czerwień warg jest bardziej wyraźna, co również sugeruje zabieg oceniła też nos, co do którego Lewandowska zaprzecza, by cokolwiek przy nim "majstrowała". Zgadza się, że trenerka nie zdecydowała się na zabieg mający na celu poprawę estetyki wyglądu, a jedynie korekcję krzywej przegrody."Ania zaprzecza jakimkolwiek operacjom plastycznym. Wiemy, że jej nos w trakcie jednej z walk uległ złamaniu i to chyba nie jeden raz. Przez co na pewno uległ zmianie. Czytałam gdzieś artykuł, że przez problemy z przegrodą nosową ma problemy z oddychaniem... Myślę, że nie było tu stricte operacji plastycznej w celu korekty kształtu (spójrzcie na jej zdjęcie z profilu). Jeśli była operacja to związana ze złamaniem i krzywą na 99 procentAnna Adamczyk przyznaje, że Lewandowska regularnie korzysta z botoksu."Botoks na trzy okolice. Tak na 99 procent, jako że buzia Ani jest bardzo mimiczna i uwielbia się uśmiechać".Na koniec lekarka dodaje:"Ania jak każda kobieta chce długo zachować młody wygląd więc myślę , że korzysta z zabiegów profilaktycznych / przeciwstarzeniowych a jeśli miała jakieś poprawki to są bardzo subtelne i zdecydowanie na plus". w wielkim mieście Instagram/SA Nieoperacyjna korekta nosa to bardzo ciekawa alternatywa dla tradycyjnych operacji plastycznych. Jest ona o wiele mniej inwazyjna. W czasie zabiegu z zakresu medycyny estetycznej nie stosuje się znieczulenia ogólnego, czyli narkozy. Dzięki temu cała procedura przebiega szybciej, a okres rekonwalescencji jest znacznie krótszy. Chirurg współpracujący ze szpitalem LUX MED odpowiedział na nasze pytania, rozwiewając wszelkie wątpliwości. Kilka dni temu ogłosiłyśmy konkurs prowadzony we współpracy z siecią LUX MED, w którym do wygrania jest konsultacja z chirurgiem plastycznym, dr Lubomirem Lembasem oraz korekta nosa, sesja zdjęciowa i zakupy ze stylistą. Jeśli jeszcze nie wysłałaś swojego zgłoszenia, możesz zrobić to teraz: KONKURS! Wygraj operację plastyczną nosa! Daria Drzewiecka: Pytanie, które najbardziej nurtuje kobiety: „Kiedy wrócę do normalnego życia?”. Jak długo trwa rekonwalescencja po korekcie nosa? Dr Lubomir Lembas: Operacja nosa może dotyczyć tylko części chrzęstnej nosa albo części chrzęstnej i kostnej. Jeżeli rozważamy pierwszy przypadek, czas rekonwalescencji trwa od 7 do 10 dni. W przypadku ingerencji w część kostną czas ten wydłuża się do 14 dni. Potem można wrócić do swoich codziennych obowiązków. Po 2-óch tygodniach kształt nosa nie jest jeszcze ostateczny. Na finalny wynik operacji należy poczekać nawet rok. W tym czasie nos subtelnieje, staje się delikatniejszy. Może się również zdarzyć, że ustępujący obrzęk odsłoni pewne drobne nierówności lub asymetrie. DD: A jak przebiega sama operacja? Dr Lubomir Lembas: Operację wykonuje się w znieczuleniu ogólnym. Anestezjologiczna rurka intubacyjna oddziela pole operacyjne od dróg oddechowych, co stanowi zabezpieczenie przed ewentualnym zachłyśnięciem. Operacja trwa od półtorej do dwóch i pół godzin. Utrata śródoperacyjna krwi jest minimalna. Po operacji do nosa zakładany jest seton (gaza nasączona tłuszczem), a na nos plasterki modelujące i plastikowy gips. Po operacji pacjent od razu jest wybudzany. Przez kolejne 24 godziny musi oddychać ustami, gdyż w nosie jest seton. Oczywiście, jak po każdej ingerencji chirurgicznej, dochodzi do obrzęku i zasinień. Trzeba mieć świadomość, że dotyczą one nie tylko samego nosa, ale również i powiek. Ich nasilenie jest indywidualne - u każdego pacjenta inne. Dobra wiadomość jest taka, że nie trzeba spodziewać się bólu. Każdy pacjent może otrzymać leki przeciwbólowe na żądanie, ale zwykle z tego nie korzysta. DD: Czy są nosy „nie do poprawy”? Dr Lubomir Lembas: Zdarza się, że pacjentka ma nierealistyczne oczekiwania, oczekuje zmian, które nie są możliwe do wykonania. Bardzo istotna jest konsultacja kwalifikująca do zabiegu, podczas której lekarz powinien wysłuchać jej wizji, zbadać nos i zweryfikować oczekiwania z możliwościami chirurgii plastycznej. Trudne są korekty nosa, kiedy pacjent oczekuje dosłownie „milimetrowej” zmiany. Trudne są także powtórne operacje nosa, gdzie niedoskonałości pierwszej operacji są minimalne, wręcz trudne do spostrzeżenia. Osobiście nie wykonuję operacji, gdy pacjent oczekuje zmiany kształtu nosa na taki, który odbiega od ogólnie przyjętych norm estetycznych, np. oczekuje nosa zbyt małego i zbyt krótkiego w stosunku do własnej twarzy. Z punktu widzenia możliwości chirurgii plastycznej, można nawet zrekonstruować nos, który został utracony w wyniku urazu lub choroby. Stosuje się w tym celu przeszczepy kości i chrząstki oraz płaty tkanek miękkich w celu odbudowy skóry nosa. Podsumowując, im bardziej wyrazista jest niekorzystna cecha estetyczna nosa, tym łatwiej ją skorygować. Idealni pacjenci? Dr Lubomir Lembas: Przede wszystkim ludzie młodzi. Tacy, którzy zakończyli etap wzrostu i kształt ich nosa jest kształtem ostatecznym. Najlepszymi kandydatami są osoby, których nosy mają ewidentą cechę do skorygowania, np. garb, bardzo widoczną asymetrię nosa, duży czubek, nos, zbyt duży lub zbyt mały rozmiar w stosunku do twarzy. Operacja nosa jest nieodwracalna - nie ma możliwości zrobienia drugiej operacji, która przywróci jego pierwotny kształt. Pacjent powinien decydować się na zabieg tylko i wyłącznie dla siebie, nie dla kogoś. Na konsultacji kwalifikacyjnej także powinien być sam, a nie z osobą towarzyszącą (np. mężem), która będzie doradzać jak powinien wyglądać „nowy nos”. Idealny pacjent to zatem młoda kobieta z nosem, który ma ewidentną złą cechę! Nosy męskie i ich poprawki estetyczne to ciężki orzech do zgryzienia. Mężczyźni znacznie częściej po takich operacjach są niezadowoleni. Jeśli mężczyzna decyduje się na operację plastyczną nosa, dobrze by miał nos pourazowy. Ewidentnie krzywy lub garbaty. Operacja przywraca wówczas kształt nosa z przed urazu. Jeżeli jednak mężczyzna chce poddać się operacji, mimo, że na pierwszy rzut oka nic jego nosowi nie można zarzucić, spodziewa się zazwyczaj, że w wyniku operacji uzyska nos idealny, który w rzeczywistości... nie istnieje. Mężczyźni są bardzo perfekcyjni, szczegółowi i wyczuleni na jedną, konkretną rzecz. Kobieta postrzega swoją twarz całościowo. Najlepszy pacjent to ten, który ma realistyczne oczekiwania i jest dobrze przez lekarza poinformowany o możliwym do uzyskania wyniku operacji. Jak sobie z tym radzić? Jak dbać o nos tuż po ingerencji chirurgicznej? Dr Lubomir Lembas: Można delikatnie oczyszczać nos patyczkiem kosmetycznym z wydzieliny. Co więcej, powinno się również unikać pochylania się i obniżania głowy poniżej pasa, gdyż może dojść do krwawienia. Nie zaleca się jedzenia bardzo gorących czy ostrych potraw, które powodują zwiększeniu ukrwienia twarzy, co prowadzi do podobnych jak powyższy rezultatów. Przez pierwszych kilka dni powinniśmy również wykluczyć z diety rzeczy twarde oraz żucie gumy, aby zminimalizować poruszanie się nosa. Zalecam pacjentom także wzmożoną ochronę przed przypadkowymi urazami mechanicznymi, dlatego lepiej spać po operacji samemu, nie brać na ręce małych dzieci i nie bawić się ze zwierzętami. Zdarzają się pacjentki, które po operacji nie poznają się w lustrze? Ich nowy wygląd staje się dla nich problemem? Dr Lubomir Lembas: Zdarzają się i takie reakcje, ale jedynie po operacjach nieudanych lub bardzo nieudanych. Dlatego zanim podejmie się decyzję o operacji nosa, należy bardzo poważnie się zastanowić. W przypadku operacji piersi, plastyki brzucha czy ud jest odrobinę inaczej, bo są to części ciała, które możemy zasłonić. Nosa nie zakryjemy. Dlatego wybierając chirurga, musimy mieć pewność, że dany lekarz z dużym prawdopodobieństwem nie zrobi nam krzywdy. Część druga rozmowy z doktorem Lembasem już jutro! Ty także chciałabyś przejść wartą 10 tysięcy złotych metamorfozę? Weź udział w konkursie! Komu zatem odmawia się przeprowadzenia zabiegu i z jakich przyczyn? Dr Lubomir Lembas: Istniejątzw. „czerwone flagi”, czyli punkty, które wykluczają kandydata do operacji. Pierwszą z „czerwonych flag” jest oczekiwanie zmian co do milimetra. Kolejna pojawia się, gdy okazuje się, że pacjent chce dokonać zmian dla kogoś, nie dla siebie. Następną jest oczekiwanie pacjenta, że operacja zmieni jego życie i to jest jego motywacją do zabiegu. Oznacza to, że pacjent zbyt dużą wagę przykłada do swojego nosa i obwinia go za niepowodzenia w życiu prywatnym, czy nawet zawodowym! Zbyt duże przywiązywanie wagi do wyglądu konkretnej jednej części swojego ciała i poświęcanie dużej ilości czasu na przeglądanie się w lustrze może być objawem tzw. zespołu dymorficznego. Jest to zaburzenie osobowości, które wymaga pomocy psychologa, a nie chirurga plastyka. Zdarza się Panu współpracować z psychologami? Dr Lubomir Lembas: Oczywiście. Z punktu widzenia chirurgii plastycznej każda operacja, która nie jest przeprowadzana ze wskazań zdrowotnych, jest operacją, której nie ma konieczności wykonania. Dlatego pacjent do operacji plastycznej powinien być zdrowy zarówno pod względem fizycznym jak i psychicznym. Zaburzenia psychiczne, takie jak depresja czy choroba dwubiegunowa nie są bezwzględnym przeciwwskazaniem. W przypadku takich pacjentów, zawsze powinno się uzyskać się opinię psychiatry, czy zabieg nie będzie miał negatywnego wpływu na zdrowie pacjenta. Nie wolno jednak odmawiać komuś operacji plastycznej, tylko dlatego, że leczy się z powodu depresji, bo to byłaby dyskryminacja! Nadmienię uspokajająco, że w swojej praktyce nie spotkałem się jeszcze z odmową psychiatry. Czy istnieje coś takiego jak okres ochronny po operacji? Dr Lubomir Lembas: Nos przez pierwsze dni po operacji wymaga... spokoju. Nie powinno się go wycierać, wydmuchiwać w chusteczkę, dotykać. Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies. Nie pokazuj więcej tego powiadomienia .