W 300., a zarazem finałowym odcinku 21. sezonu programu "Nasz Nowy Dom", który został wyemitowany 23 listopada 2023 roku, Ela Romanowska wspólnie z towarzyszącą jej ekipą budowlaną Za nami pierwsza metamorfoza 18. edycji programu „Nasz nowy dom”. Ekipa Katarzyny Dowbor w premierowym odcinku pomogła rodzinie mieszkającej w Tychach. Jak wyszło? Mamy zdjęcia „przed i po”. W pierwszym odcinku nowego sezonu ekipa „Naszego Nowego Domu” odwiedziła Tychy. W spokojnej dzielnicy pod lasem, w części starego ceglanego domu mieszkają pani Lidia i jej wnuczka, trzynastoletnia Kornelia. – Wnuczka to najcenniejsze co mam w życiu – mówiła wzruszona babcia. „Nasz nowy dom”. Jak Kornelia znalazła się u babci? Rodzice Kornelii nadużywali alkoholu. Po tym, jak dziewczynka została im odebrana i umieszczona w rodzinie zastępczej, dziadkowie wywalczyli prawo do opieki nad wnuczką. Kilka lat temu mąż pani Lidii zmarł i teraz ona sama wychowuje dziewczynkę. Kornelia jest cicha i skryta, mało mówi o sobie. Warunki życia kobiet były ciężkie. Dom wymagał remontu od dawna, pani Lidia sama naprawiała podłogi, sufity, uszczelniała rozpadające się okna. Babcia z wnuczką mieszkały w jednym pokoju, nie było mowy o prywatności i dobrych warunkach do nauki. Wszystko zmieniło się, gdy do domu pani Lidii zajrzała nowa sąsiadka, pani Marta, która zgłosiła je do „Naszego Nowego Domu". Dowbor: Wyremontujemy wasz dom! Katarzyna Dowbor po zapoznaniu się ze stanem domu i wysłuchaniu babci i wnuczki była mocno przejęta ich losem. – Nie masz w ogóle warunków, żeby normalnie funkcjonować – zwraca się do trzynastolatki. Decyzja nie mogła być inna. Dom został poddany gruntownemu remontowi. Architekt Maciej Pertkiewicz i kierownik ekipy budowlanej Przemysław Oślak mieli mnóstwo pracy, a wyzwań nie brakowało. W tym czasie pani Lidia i Kornelia odpoczywały w hotelu w Sobieniach Szlacheckich. Po pięciu dniach nadszedł czas na powrót i zapoznanie się z efektami błyskawicznego remontu. To, jak zmienił się dom, możecie zobaczyć w naszej galerii. Czytaj też:„The Batman” od dziś w kinach. A kiedy film pojawi się na HBO Max? Źródło: / Polsat „Nasz nowy dom” – 18 sezon. Streszczenia odcinków. Odcinek 253: Katarzyna Dowbor wraz z ekipą jadą do Tychów, aby pomóc pani Lidii. Wdowa samotnie wychowuje trzynastoletnią wnuczkę Kornelię. Pani Lidia jest rodziną zastępczą dla dziewczynki, której rodzice byli alkoholikami.

„Nasz Nowy Dom”. Babcia z wnuczką mieszkały w jednym pokoju. Ich dom jest teraz nie do poznania! [ZDJĘCIA] Data utworzenia: 4 marca 2022, 12:55. „Nasz Nowy Dom” znów zagościł na ekranach. 18. sezon programu właśnie wystartował, a w 253. odcinku ekipa Katarzyny Dowbor odwiedziła w Tychach panią Lidię. Kobieta samotnie wychowuje 13-letnią wnuczkę Kornelię, która jest dla niej wszystkim. Niestety warunki, w których żyły były bardzo ciężkie. Jak wygląda ich dom po remoncie? „Nasz nowy dom”. Pani Lidia i jej wnuczka mieszkały w jednym pokoju. Foto: - / POLSAT Twórcy programu „Nasz Nowy Dom” po raz kolejny ruszyli w Polskę, by zmienić na lepsze życie rodzin, które w wyniku fatalnego splotu okoliczności znalazły się w trudnych warunkach mieszkaniowych. Na antenie Polsatu można obecnie oglądać 18. sezon programu, którego gospodynią niezmiennie jest Katarzyna Dowbor. Na realizację każdego kolejnego projektu ekipa programu ma tylko 5 dni. „Nasz Nowy Dom”. Babcia Kornelii sama naprawiała w domu podłogi, sufity i uszczelniała okna W pierwszym odcinku nowego sezonu ekipa "Naszego Nowego Domu" odwiedzi Tychy. W spokojnej tyskiej dzielnicy pod lasem, w części starego ceglanego domu mieszkają pani Lidia i jej wnuczka, trzynastoletnia Kornelia — Wnuczka to najcenniejsze, co mam w życiu — mówi wzruszona babcia. Rodzice Kornelii nadużywali alkoholu. Po tym, jak dziewczynka została im odebrana i umieszczona w rodzinie zastępczej, dziadkowie wywalczyli prawo do opieki nad wnuczką. Kilka lat temu mąż pani Lidii zmarł i teraz ona sama wychowuje dziewczynkę. Kornelia jest cicha i skryta, mało mówi o sobie. Zobacz także Ich warunki życia są ciężkie. Dom wymaga remontu od dawna, pani Lidia sama naprawia podłogi, sufity, uszczelnia rozpadające się okna. Babcia z wnuczką mieszkają w jednym pokoju, nie ma mowy o prywatności i dobrych warunkach do nauki. Wszystko zmienia się, gdy do domu pani Lidii zagląda nowa sąsiadka, pani Marta, która zgłosiła je do „Naszego Nowego Domu”. - Panią Lidzię poznałam, kiedy kupowaliśmy tutaj działkę. Nasza pomoc sąsiedzka polega na tym, że przyjdziemy od czasu do czasu, np. skosimy trawę, zrobimy jakieś zakupy. Najbardziej poruszyło mnie to, że nikt się nimi nie opiekuje. Kiedy zobaczyłam, w jakich warunkach żyje razem z Kornelią, postanowiłam zgłosić je do programu – mówi pani Marta. „Nasz Nowy Dom”. Dzięki ekipie programu pani Lidia i Kornelia mają godne warunki do życia Pod czujnym okiem Katarzyny Dowbor remont zrealizowała ekipa Przemka Oślaka, a projektem zajął się Maciej Pertkiewicz. Dom pani Lidii i Kornelii zupełnie nie przypomina już starego budynku sprzed metamorfozy. Babcia z wnuczką mieszkały razem w jednym pokoju, który pełnił funkcję kuchni, sypialni, salonu i miejsca do nauki dla dziewczynki. Kuchnia była od pokoju oddzielona niezbyt wysoką szafką, a w pomieszczeniu znajdowały się również sznurki, na których suszyły pranie, a to na pewno nie miało dobrego wpływu na ich zdrowie. Po przeprowadzonym remoncie zarówno babcia, jak i wnuczka wreszcie mają oddzielne pokoje, w których mogą spędzać czas i odpoczywać. W pokoju dziewczynki dominują pastelowe kolory i piękna tapeta w ptaki, za to w pokoju pani Lidii przeważają dodatki w kolorze butelkowej zieleni. W części wspólnej obok jasnego i sporego aneksu kuchennego znalazł się stół, przy którym rodzina może jeść wspólne posiłki, a pomieszczenie zostało połączone również z częścią wypoczynkową, w której stanęła sofa, a na ścianie powieszono telewizor. Dzięki temu obie będą mogły spędzać razem piękne chwile. Nowe wnętrza i łazienka, na pewno poprawią ich komfort życia na co dzień. Zobaczcie w naszej galerii, jak wyglądał dom przed i po metamorfozie. Zobacz: Ekipa "Nasz Nowy Dom" pomaga ukraińskim rodzinom. Dowbor nie kryje dumy: Wspaniale zachował się nasz producent Przybita Dowbor o biedzie. Mnóstwo Polaków nie ma tego w domu [WIDEO] "Nasz nowy dom". Na planie doszło do awantury. Zawistna sąsiadka zaatakowała Katarzynę Dowbor /29 - / POLSAT Pani Lidia mieszkała z wnuczką w jednym pokoju. /29 - / POLSAT Katarzyna Dowbor postanowiła przyjść rodzinie z pomocą. /29 - / POLSAT Dom, w którym mieszkała rodzina, nie był w dobrym stanie. /29 - / POLSAT Ekipa programu nie mogła zostawić kobiety i jej wnuczki bez pomocy. /29 - / POLSAT Teraz dom wygląda zupełnie inaczej. /29 - / POLSAT Pani Lidia w jednym pokoju miała saloj, sypialnię, kuchnię, a także suszyła pranie. /29 - / POLSAT Kornelia otrzymała piękny pokój w pastelowych barwach. /29 - / POLSAT Kuchnia wcześniej była oddzielona od salonu szafką. /29 - / POLSAT Teraz kuchnia to jasny i duży aneks kuchenny. /29 - / POLSAT Stare szafki kuchenne rozpadały się. /29 - / POLSAT W części wspólnej znalazło się miejsce na wypoczynek. /29 - / POLSAT Babcia i wnuczka wreszcie mają stół, przy którym mogą jeść wspólne posiłki. /29 - / POLSAT Ekipa Katarzyny Dowbor spisała się na medal. /29 - / POLSAT Kornelia przed remontem nie miała dobrych warunków do nauki. /29 - / POLSAT Teraz dziewczynka ma własne biurko i pokój. /29 - / POLSAT Dziewczynka ma na ścianach piękne obrazki i kolorowe dodatki. /29 - / POLSAT Wcześniejszy pokój rodziny był zastawiony meblami. /29 - / POLSAT Pani Lidia wreszcie ma swój własny kąt do wypoczynku. /29 - / POLSAT Pani Lidia i Kornelia spały w pokoju, w którym również suszyły pranie, to nie było dobre dla ich zdrowia. /29 - / POLSAT W całym domu dominują jasne barwy. /29 - / POLSAT Pani Lidia samotnie wychowuje swoją wnuczkę. /29 - / POLSAT Kobieta i jej jedyna krewna nie kryły wzruszenia. /29 - / POLSAT W pokoju pani Lidii na ścianie znalazła się tapeta w kwiaty. /29 - / POLSAT W takich warunkach nikt nie powinien mieszkać. /29 - / POLSAT W pokoju Kornelii na suficie zawisła huśtawka. /29 - / POLSAT Pani Lidia wreszcie ma własną szafę. /29 - / POLSAT Mieszkańcy i sąsiedzi rodziny byli wdzięczni Katarzynie Dowbor za pomoc. /29 - / POLSAT Pokój Kornelii jest bardzo dziewczęcy. /29 - / POLSAT Remont domu na dobre poprawi komfort życia babci i wnuczki. Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:

Kto w premierowym odcinku 18. sezonu programu „Nasz nowy dom”? W pierwszym odcinku nowego sezonu ekipa „Naszego Nowego Domu” odwiedzi Tychy. W spokojnej tyskiej dzielnicy pod lasem, w części starego ceglanego domu mieszkają pani Lidia i jej wnuczka, trzynastoletnia Kornelia. – Wnuczka to najcenniejsze co mam w życiu – mówi
Reklama Wiadomości 2 marca 20228 marca 2022 W pierwszym odcinku nowego sezonu programu "Nasz nowy dom" w telewizji Polsat ekipa remontowa pod przewodnictwem Katarzyny Dowbor odwiedziła Tychy, gdzie w części starego ceglanego domu mieszka pani Lidia ze swoją wnuczką Kornelią. Materiał był kręcony jesienią 2021 roku. Zobaczcie, jak wygląda dom po generalnym remoncie! Skomentuj (2)Wydrukuj Oceń 4 / 3 "Nasz nowy dom" w Polsacie - dom na Żwakowie po remoncie - · fot. materiały prasowe / Polsat „Nasz nowy dom” to program, w którym ekipa budowalna remontuje domy i mieszkania osób które znalazły sie w trudnej sytuacji razem potrzebująca była rodzina z Tychów-Żwakowa. Rodzice nastoletniej Kornelii nadużywali alkoholu. Po tym, jak dziewczynka została im odebrana i umieszczona w rodzinie zastępczej, dziadkowie wywalczyli prawo do opieki nad wnuczką. Kilka lat temu mąż pani Lidii zmarł i teraz ona sama wychowuje dziewczynkę. Ich dom od dawna wymagał remontu. Pani Lidia sama naprawiała podłogi, sufity, uszczelniała rozpadające się okna. Do zamieszkania nadawał się tylko jeden pokój. Nie było mowy o prywatności czy dobrych warunkach do nauki. Wszystko zmieniło się, gdy dom pani Lidii odwiedziła nowa sąsiadka, pani Marta, która widząc warunki życia babci i wnuczki, postanowiła zgłosić je do „Naszego nowego domu”.Dom pani Lidii i Kornelii na Żwakowie przed remontem - · fot. materiały prasowe / Polsat - Panią Lidzię poznałam kiedy kupowaliśmy tutaj działkę. Nasza pomoc sąsiedzka polega na tym, że przyjdziemy od czasu do czasu np. skosimy trawę, zrobimy jakieś zakupy. Najbardziej poruszyło mnie to, że nikt się nimi nie opiekuje. Kiedy zobaczyłam, w jakich warunkach żyje razem z Kornelią, postanowiłam zgłosić je do programu - mówi pani Marta."Nasz nowy dom" w Polsacie - Kornelia, babcia Lidia i Katarzyna Dowbor - · fot. materiały prasowe / Polsat Pod czujnym okiem Katarzyny Dowbor remont zrealizowała ekipa Przemka Oślaka, a projektem zajął się Maciej Pertkiewicz. Jako źródło ciepła zainstalowano w domu pompę ciepła wraz z panelami fotowoltaicznymi. Odcinek był wyemitowany premierowo w czwartek, 3 marca . ar / Skomentuj (2)Wydrukuj Oceń 4 / 3 Reklama Komentarze Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem. ZOBACZ TAKŻE
Nasz nowy dom (258) - reality show - dziś, 24 listopada 16:55. Nasz nowy dom (105) - opis, recenzje, zdjęcia, zwiastuny i terminy emisji w TV. W Szczytnie mieszka Lidia z córkami - Małgosią i Darią, która jest upośledzona. We trzy mieszkają w dwóch pokoikach, bez kuchni i łazienki. Dwupalnikowa kuchenka stoi na podłodze, brakuje zlewu. Katarzyna Dowbor wraz z ekipą polsatowskiego programu "Nasz nowy dom" pomaga biednym ludziom wykończyć lub odbudować ich mieszkania. Do tej pory udało się pomóc wielu rodzinom, które przez lata mieszkały w trudnych, często urągających ludzkiej godności warunkach. W ostatnim odcinku ekipa pojechała do Szczytna, by przeprowadzić metamorfozę mieszkania pani Lidii - kobiety samotnie wychowującej dwie córki. W liczącym dwa malutkie pokoje mieszkaniu nie było kuchni ani wanny. 18-letnia Małgosia jest upośledzona i wymaga opieki mamy. 13-letnia Daria nie ma własnego kąta do nauki. Niestety pani Lidia nie może liczyć na wsparcie męża, który odszedł i nie interesuje się rodziną. Remont malutkiego mieszkania okazał się nie lada wyzwaniem. Niestety ekipa musiała radzić sobie ze wszystkim sama, ponieważ napotkani sąsiedzi odmawiali pomocy. Może już przyzwyczailiśmy się do tego, że ludzie chcą nam pomóc i pewnie dlatego w przypadku wizyty w Szczytnie byliśmy bardzo zaskoczeni. Oczywiście jak zawsze na miejscu pojawiają się gapie, więc jak zwykle podpytywaliśmy, czy nie znalazłby się ktoś do pomocy przy pracach porządkowych. Robimy tak przy każdym remoncie, jaki przeprowadzamy. Okazało się, że z kimkolwiek byśmy nie rozmawiali, to słyszeliśmy odpowiedź: nie - opowiada Katarzyna Dowbor w rozmowie z Najgorsze jednak miało nadejść dopiero po programie. Lokalna społeczność chyba nie mogła znieść, że samotnej matce za darmo odnowiono mieszkanie. Ktoś z mieszkańców oblał świeżo wykonaną elewację niebieską farbą. Zniszczenie tego jest dla mnie niepojęte, nie mogę tego zrozumieć. Jeśli ktoś nie chce pomagać, nie ma problemu, bo przecież nie ma takiego obowiązku, ale niszczyć to co ktoś inny zrobił, to już jest zawiść - komentuje Katarzyna Dowbor. Pani Lidia jest zdruzgotana zachowaniem sąsiedztwa. Nie jestem w stanie tego zrozumieć. Przecież każdy mógł zgłosić się do tego programu. Każdy miał szansę. Mi się to udało, ale nie jest to chyba powód aż do takiej zawiści. Naprawdę nie spodziewałam się takich reakcji. To boli. Tym bardziej, że niewiele osób wie, w jakich warunkach mieszkaliśmy i jak długą drogę, również upokorzeń, musiałam przejść z córkami, aby dziś cieszyć się z tego remontu. Tę radość przyćmił jednak smutek - powiedziała "Tygodnikowi Szczytno". Zobaczcie, czego pozazdrościli pani Lidii zawistni sąsiedzi. Oto zdjęcia jej domu przed i po metamorfozie. Nowy dom Bydgoszcz, ul. Kanarkowa Nowoczesny dom położony w spokojnej okolicy, niedaleko Kanału Bydgoskiego, w otoczeniu domów jednorodzinnych.Zaprojektowany został z myślą o praktycznej przestr 138 m 2; 5 pokoi +10 pkt. Nr ref. gratka-DO/KA-84 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko Pani Lidia i pan Daniel wychowują dwie córeczki - Wiktorię i Maję. Niecały rok wcześniej zmarła trzecia z dziewczynek - Wiola. Jakby tego było mało, pan Daniel zachorował na nowotwór. Gdy już wszystko miało być dobrze, okazało się, że jego nerki nie funkcjonują… Sytuację pogarsza fakt, że rodzina natychmiast musi opuścić wynajmowane mieszkanie. Dom, który kiedyś kupili jest w katastrofalnym stanie. 39 Zobacz galerię "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Puste ściany, brak kuchni i łazienki, brak jakiegokolwiek ogrzewania. To całkowicie uniemożliwia przeprowadzkę rodziny wraz z dziećmi. Dzięki ekipie "Naszego Nowego Domu" zrujnowany dom, zmienił się w przytulne rodzinne gniazdko. Zobaczcie zdjęcia przed i po remoncie. Aż trudno uwierzyć, że to ten sam budynek. 1/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Przed remontem, Pani Lidia i pan Daniel z córkami, Katarzyna Dowbor 2/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Przed remontem 3/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Po remoncie 4/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Przed remontem 5/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Po remoncie 6/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Przed remontem 7/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Po remoncie 8/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Przed remontem 9/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Po remoncie 10/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Przed remontem 11/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Po remoncie 12/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Przed remontem 13/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Po remoncie 14/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Przed remontem 15/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Po remoncie 16/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Przed remontem 17/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Po remoncie 18/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Przed remontem 19/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Po remoncie 20/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Przed remontem 21/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Po remoncie 22/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Przed remontem 23/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Po remoncie 24/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Przed remontem 25/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Po remoncie 26/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Przed remontem 27/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Po remoncie 28/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Przed remontem 29/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Po remoncie 30/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Przed remontem 31/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Po remoncie 32/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Przed remontem 33/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Po remoncie 34/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Przed remontem 35/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Po remoncie 36/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Przed remontem 37/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Po remoncie 38/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Po remoncie. Pani Lidia i pan Daniel z córkami, Katarzyna Dowbor 39/39 Nie było kuchni, łazienki, ogrzewania. Zrujnowany dom zmienił się w przytulne gniazdko "Nasz Nowy Dom"/ Polsat Po remoncie. Pani Lidia i pan Daniel z córkami, Katarzyna Dowbor Data utworzenia: 12 września 2019 15:34 To również Cię zainteresuje
  • Бθл θшугл всէжуклሏзи
  • Озጰլехи ኒкри
    • Тре цαгу ուпр θдеςիψ
    • Уνοшевιб ፃо ካстቴቮ ኧπቫклը
    • ሻሄቷէնиնεበጹ м ремицактθ
  • Ղоπаսеկаз еլом акетከрως
Wszystkie odcinki "Nasz nowy dom" (za darmo) znajdziecie tu: https://polsatgo.pl/wideo/nasz-nowy-dom/5024697/autoplay Pani Maria wraz z dziećmi, Klaudią i
Program Polsatu Nasz nowy dom budzi wiele emocji. Widzowie poznają rodziny, które nie mają środków na renowację domu. Z pomocą przychodzi im drużyna budowlańców, którzy remontują mieszkanie za darmo. 5 dni na odnowę budynku i wystroju… czy to możliwe? Dowiedz się, ile prawdy ukazują twórcy programu Nasz nowy dom – opinie są niejednoznaczne. Nasz nowy dom – jak to działa? Program Nasz nowy dom to reality show. Dokumentuje rzeczywistą pomoc niesioną uczestnikom. Na oficjalnej stronie programu możemy znaleźć formularz zgłoszeniowy, który zawiera pytania dotyczące: rodzaju i wieku nieruchomościpowierzchni, wyposażenia i stanu budynku (np. ocieplenia, kanalizacji)zawodów członków rodziny, ich stanu zdrowia, zdolności, działalności i relacji rodzinnych. Na koniec kandydat odpowiada na pytanie, dlaczego właśnie jego rodzina powinna wystąpić w programie. Z zewnątrz wszystko wygląda w porządku – twórcy programu mogą wybrać najbardziej potrzebujące rodziny, których sytuacja zaciekawi odbiorców. Jak długo trwa remont w programie Nasz nowy dom? Obietnice a rzeczywistość Wątpliwości nastręcza przebieg remontów. Krytycy programu twierdzą, że w ciągu 5 dni nie da się przeprowadzić gruntownego remontu. Staranna renowacja trwa całe tygodnie – czy na pewno? Trzeba wziąć pod uwagę fakt, że 5-osobowa ekipa remontowa poradzi sobie z zadaniem dużo szybciej niż jeden fachowiec. Anonimowa rodzina, która kilka lat temu brała udział w jednej z pierwszych edycji programu, wyznała prawdę redaktorom portalu W jej przypadku remont trwał 7 dni, lecz pani domu słyszała, że niektóre rodziny czekały nawet 2 tygodnie. Jeśli chodzi o Nasz nowy dom,cała prawda może nigdy nie być ujawniona – znamy jedynie szczątkowe informacje od uczestników. Nasz nowy dom – kłamstwa prowadzących Szczerość twórców programu staje pod znakiem zapytania również z innych powodów. Głośna historia, która wydarzyła się w 2017 roku w Szczytnie, obnaża niedopowiedzenia i przykre następstwa uczestnictwa w programie Nasz nowy dom. Warunki mieszkalne pani Lidii i jej córek były opłakane. Matka nie miała miejsca do spania, a w mieszkaniu – którego metraż wynosił niespełna 30 m2 – brakowało prysznica. Pomoc była nieoceniona, a rodzina mogła powrócić do normalności. Niestety zawiść sąsiadów zakłóciła ich spokój. Świeżo odmalowaną elewację ktoś polał farbą, w okna uderzały kamienie, a sprzed domu zniknęła tuja. Co rozgniewało mieszkańców Szczytna? Prowadząca program Katarzyna Dowbor informowała, że uczestnicy programu są wnikliwie sprawdzani. Twórcy programu mieli kontaktować się z MOPS-em, lokalnymi władzami i najbliższym otoczeniem rodziny. Tymczasem znajomi z sąsiedztwa pani Lidii twierdzili, że nikt nie nawiązał z nimi kontaktu. Uważali, że pani Lidia nie zasługiwała na wyróżnienie i darmowy remont. Podobno otrzymywała propozycje mieszkań, lecz nie chciała z nich skorzystać ani zapracować na przeprowadzkę. Podobnych nieścisłości może być więcej. Mimo to, gdy zapytamy o ideę programu Nasz nowy dom, opinie są przeważająco pozytywne. Nawet sceptyczna wobec pani Lidii Małgorzata Ochenkowska przyznała, że dzieci zasłużyły na lepsze warunki i otrzymały je dzięki Polsatowi. Opinie na temat Nasz nowy dom – fuszerka czy zbawienna pomoc? Czytając opinie o programie, trudno dojść do jednoznacznych wniosków. Uczestnicy wydają się zadowoleni – dostają remont za darmo. Nie mają jednak wpływu na to, jak zostaną przedstawieni w odcinku. Wspomniana wcześniej anonimowa rodzina zdradziła, że telewizja kazała im podkoloryzować swoją historię. Musieli np. zrobić bałagan, by pokazać, że w mieszkaniu brakuje miejsca na rzeczy. Nie ma dowodów na to, że remonty są źle przeprowadzone. Odcinek specjalny, w którym Katarzyna Dowbor ponownie odwiedza byłych uczestników programu, świadczy na korzyść programu. Nasz nowy dom – budżet Budżet programu nie wystarcza do remontu dużych budynków, dlatego istnieją limity rozmiaru nieruchomości. Nie wiemy, ile dokładnie Polsat przeznacza na remonty. Wiadomo, że telewizja obarczona jest też obowiązkiem zapłaty podatków nałożonych na uczestników przez Urząd Skarbowy. Jest to podatek od przychodu (wzrostu wartości lokalu) i wynagrodzenia za użyczenie wizerunku. Co sądzisz o programie Nasz nowy dom? Opinie są różne, a prawda nieznana – warto jednak podchodzić do reality show z pewną dozą sceptycyzmu.
Oglądaj Nasz nowy dom online na polsatgo.pl. Malownicze Podkarpacie. Siedleczka to wieś położona pośród lasów i pagórków, leżąca między Rzeszowem a Przemyślem. Jedną z ciekawostek architektonicznych jest murowany kościół pod wezwaniem Św. Apostołów Piotra i Pawła wzniesiony w latach 80. Pomoc w trudnym momencie. Pani Sylwia Nasz nowy dom to program, który w każdym odcinku dostarcza widzom wiele emocji. Rodziny, których domy i mieszkania są remontowane, często musiały zmierzyć się z wielkimi tragediami lub ciężkimi chorobami. Pełna chęci pomocy Katarzyna Dowbor pojawia się u rodzin i wymawia magiczne słowa Wyremontujemy wasz dom. Po latach od emisji uczestnicy zdradzają, jak naprawdę wygląda nagrywanie nowy dom z każdym odcinkiem gromadzi miliony widzów przed telewizorami. Na jaw wyszły informacje, które na zawsze mogą zmienić nasz punkt widzenia na produkcję. Uczestnicy zdradzili całą zdradzają jak naprawdę wyglądają nagrania do Nasz nowy domWedług informacji zamieszczonych na portalu rodziny, które biorą udział w programie, nie zawsze dostają się tam po wysłaniu zgłoszenia. Państwo Kowalscy mieli zostać poleceni do produkcji przez opisuje rodzina w liście przesłanym do portalu, proces między wyborem uczestników a rozpoczęciem remontu trwał 3 miesiące.– Trzymanie nas w niepewności i napięciu. W ten sposób budowali w nas większe emocje, co widać w programie gdy pada: Wyremontujemy Wasz dom — powiedziała pani Jolanta, bohaterka jednej z pierwszych edycji programu. Jak to w przypadku programów telewizyjnych bywa, widzowie często zastanawiają się, czy produkcje nie są całkowicie reżyserowane. Według relacji uczestniczki jednej z pierwszych edycji nie zawsze cały remont trwa 5 dni. –Pierwszy dzień nagrywania był bardzo długi i męczący, sam materiał nagrań to około 9 godz. (tylko pierwszego dnia). Kolejność wydarzeń była taka sama, jak jest pokazane w programie, jedynie rozciąga się to w czasie, czyli: 15 minut to 9 godz., a 5 dni to w naszym przypadku 7 że rodziny przebywały w hotelu nawet dwa tygodnie — dodaje Pani Jolanta w szczerym liście do portalu wyszło na jaw, co dzieje się z rodzinami po zakończeniu programu. Więcej >tutaj<.Niestety, poza wielkim szczęściem rodziny spotykają też tragedie. Zobacz zdjęcia:fot. Instagram @katarzyna_dowbor_officialCała prawda o nagrywaniu programu Nasz nowy dom wyszła na polecane przez redakcję Lelum:Matka Kasi Lenhardt opublikowała niepokojący wpis. Ujawniła przyczynę jej śmierci?Nie żyje jedna z najpiękniejszych kobiet. Miała tylko 47 latZmarł aktor z ,,Klanu”. Wyszły na jaw zaskakujące fakty ws. śmierci
\n \nlidia nasz nowy dom
448 wykop. "Nasz nowy dom" w Szczytnie. Sąsiedzi nie odpuszczają. @ darosoldier se.pl # polska # telewizja # patologiazewsi # pomoc. Choć od emisji odcinka i afery związanej ze zdewastowaniem odnowionego domu pani Lidii w programie "Nasz nowy dom" minęło już sporo czasu, to sąsiedzi kobiety nie odpuszczają i wytykają jej "rozrywkową Po długiej chorobie zmarła wybitna polska reportażystka – Lidia uchodziła za wyjątkowo empatyczną oraz życzliwą postać, która zawsze stała w cieniu swoich przegrała walkę z ciężką chorobą. O śmierci dziennikarki poinformował na swoim Facebooku jej długoletni przyjaciel, dziennikarz związany z Gazetą Wyborczą – Wojciech nad ranem zmarła Lidia Ostałowska, wielka polska reporterka. Lidka była moją najbliższą Przyjaciółką – była Lidia Ostałowska?Lidia Ostałowska była nazywana rzeczniczka wykluczonych. W czasach PRL-u prężnie działała jako odważna reportażystka w Przyjaciółce oraz Itd. Jednak w tych trudnych czasach Ostałowska wielokrotnie była negatywnie odbierana przez ówczesne władze przez co straciła pracę. Znana była również jej działalność z podziemną 1989 roku trafiła do Gazety Wyborczej, gdzie już śmiało mogła zająć się tematami trudnymi. Pisała odważne teksty poświęcone przede wszystkim ludziom wykluczonym. Jej bohaterami były grupy etniczne, mniejszości narodowe, członkowie na łamach Wyborczej bardzo dużo pisała o kobietach. Jej reportaże, tematycznie są ponadczasowe. Była także jednym z fundatorów i członków rady Fundacji Itaka, w której miała misję aby zrobić coś więcej, niż tylko przyjmować zgłoszenia. Przede wszystkim zajmowała się rodzinami osób niezwykłą osobą. Nie tylko mistrzynią pióra, ale przede wszystkim wrażliwą na krzywdę innych kobietą. Pełna empatii i współczucia, ale jednocześnie odważna. Zawsze życzliwa, wyrozumiała, moje wyobrażenie o wielkich reportażystach. Spodziewałem się zobaczyć pokaz pewności siebie, a zobaczyłem nieśmiałość. Zamiast zrozumienia – wątpliwości. Jej spotkanie z bohaterami to nie była rozmowa – wspomina przyjaciółkę na łamach Gazety Wyborczej – Dariusz było słuchanie. Siadała, zapalała papierosa (wtedy jeszcze nie było to takie dziwne), zadawała jedno pytanie i zaczynał się spektakl. Ona na widowni, na scenie jej bohaterowie. Ludzie odkrywali przed nią duszę, chcieli opowiadać. Ależ to były historie! Zazdrościłem jej – jak ona to robiła? Jaki był w tym haczyk? – dodaje dziennikarzTo ogromna strata dla polskiego dziennikarstwa…Tragiczna śmierć 19-letniej uczestniki programu “Nasz nowy dom”. Cały internet jest poruszony jej tragiczną śmierciąŻałoba w Hollywood. Zmarła piękna laureatka OscaraPogrążona w żałobie Katarzyna Dowbor żegna zmarłą 19-latkę z programu „Nasz nowy dom”. Ciężko się nie wzruszyćLidia Ostałowska nie żyjeLidia Ostałowska nie żyjeLidia Ostałowska nie żyjeZuza MaciejewskaDla show-biznesu rzuciłam politykę i zamiast oglądać wiadomości, z wypiekami na twarzy śledzę życie gwiazd. Dzień rozpoczynam od przeglądania Instagrama - kiedy odpowiednio się wkręcę, mogę scrollować go godzinami, szukając nowych ciekawostek. Na bieżąco śledzę wszystkie programy rozrywkowe, a nazwiska uczestników, wymieniam nawet przez sen. W 105. odcinku "Nasz Nowy Dom" ekipa odwiedziła Szczytno i rodzinę pani Lidii, która wraz z dwoma córkami, Małgorzatą i Darią, mieszkały w jednym z najmniejszych domów w historii programu! Pani Lidia nie pracuje, ponieważ Małgosia urodziła się jako wcześniak i ma orzeczenie niepełnosprawności - musi się więc opiekować nią

Nasz Nowy Dom Bohaterka programu Nasz Nowy Dom ze Szczytna przerwała milczenie w sprawie odcinka ze swoim udziałem i tego, co wydarzyło się później! Wiele emocji wzbudza jeden z odcinków programu Nasz Nowy Dom. W Szczytnie ekipa Polsatu zdecydowała się wyremontować dom pani Lidii, która samotnie wychowuje dwie córki, w tym jedną niepełnosprawną. Szybko okazało się, że bohaterka odcinka wzbudza wielkie kontrowersje wśród lokalnej społeczności. Sąsiedzi odmówili pomocy w sprzątaniu obejścia remontowanego domu, a nawet zniszczyli jego elewację, by wyrazić swoje niezadowolenie z faktu, że program Nasz Nowy Dom w Szczytnie zagościł właśnie pod tym adresem. Później ktoś nawet wykopał kobiecie jedną z zasadzonych przez Polsat tuj w ogrodzie! Mało tego, któryś z oburzonych sąsiadów zadzwonił do miejscowego MOPSu, by naskarżyć i zażądać, by prace u pani Lidii zostały wstrzymane. Jak Wam pisaliśmy, pani Lidia w Szczytnie ma opinię osoby, która od lat korzysta z pomocy społecznej, a nie kwapi się do pracy. Sąsiedzi uważają, że wsparcie jej się nie należy, bo jest osobą roszczeniową i sama nie stara się o zapewnienie swoim córkom godnych warunków życia. Przedstawiciele ośrodka pomocy społecznej dodają, że kobieta "nie należy do łagodnych". "Wcześniej na pewno miała propozycje mieszkań, ale odmawiała" - powiedziała zastępca dyrektora MOPS w Szczytnie w rozmowie z serwisem W końcu głos w sprawie postanowiła zabrać sama pani Lidia. Kobieta tłumaczy, że nie rozumie, skąd zawiść sąsiadów, skoro każdy z nich mógł tak samo jak ona zgłosić się do programu, a to, że ona została wybrana, nie powinno być powodem do szykanowania. "Nie jestem w stanie tego zrozumieć. Przecież każdy mógł zgłosić się do tego programu. Każdy miał szansę. Mi się to udało, ale nie jest to chyba powód aż do takiej zawiści. Naprawdę nie spodziewałam się takich reakcji. To boli. Tym bardziej, że niewiele osób wie, w jakich warunkach mieszkaliśmy i jak długą drogę, również upokorzeń, musiałam przejść z córkami, aby dziś cieszyć się z tego remontu. Tę radość przyćmił jednak smutek." - powiedziała pani Lidia, cytowana przez Tygodnik Szczytno. Autor: Polsat Nasz Nowy Dom

.
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/891
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/572
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/22
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/371
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/66
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/516
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/83
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/708
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/114
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/413
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/895
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/827
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/419
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/441
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/476
  • lidia nasz nowy dom