Wiadomość, że Tomasz Bagiński wyreżyseruje "Wiedźmina" zelektryzowała fanów prozy Andrzeja Sapkowskiego i opartej na niej grze, która podbiła świat. - Prace nad Wiedźminem trwają już dobre 3 lata. To nie będzie film dla przedszkolaków. Polacy przypomną sobie, że mają być z czego dumni - powiedział reżyser w wywiadzie dla WP. Opublikowano: 2011-10-28 00:13:13+02:00 Dział: Polityka Polityka opublikowano: 2011-10-28 00:13:13+02:00 Konferencja: "Polacy i ich dzieje. Z czego możemy być dumni, a czego powinniśmy się wstydzić?" Konferencja odbędzie się 28 października 2011 r. (piątek) w g. - w siedzibie Centrum Edukacyjnego IPN Przystanek Historia w Warszawie przy ul. Marszałkowskiej 21/25. Jaki obraz Polski i jej przeszłości funkcjonuje za granicą? Kto i w jaki sposób go utrwala? Czy nadal chcemy, aby polskie dzieje kojarzyły się wyłącznie z martyrologią? O jakich postaciach najczęściej mówią nauczyciele historii, a o kim zapominają? Kiedy oprócz gloryfikowania klęsk, docenimy i rozpoczniemy krucjatę sukcesu? O tym między innymi można będzie podyskutować podczas konferencji. Potwierdzenie udziału w konferencji oraz wszelkie zapytania w sprawach organizacyjnych prosimy kierować do p. Anny Klimowicz, tel. (22) 576 30 07 e-mail: @ P R O G R A M K O N F E R E N C J I - Rejestracja uczestników - Otwarcie konferencji dr Łukasz Kamiński, prezes Instytutu Pamięci Narodowej Przedstawienie celów oraz programu spotkania; prezentacja przedstawicieli instytucji i organizacji biorących udział w spotkaniu - dr Andrzej Zawistowski, wicedyrektor Biura Edukacji Publicznej IPN - Wykład Jak Polacy i ich historia są postrzegani za granicą - prof. Eugeniusz Cezary Król - historyk i politolog, kierownik Katedry Politologii Collegium Civitas i pracownik Instytutu Studiów Politycznych PAN - Wykład Obraz Polski w podręcznikach do historii z innych krajów - prof. Adam Suchoński, Instytut Historii Uniwersytetu Opolskiego, autor raportu o europejskich podręcznikach do historii dla Ministerstwa Spraw Zagranicznych - Przerwa na kawę, herbatę. - Jak i jaką historię popularyzować? - dyskusja panelowa z udziałem ekspertów (prof. Jolanta Choińska-Mika, UW; prof. Antoni Dudek, Rada IPN; Michał Błaut, redaktor zarządzający podręcznikami do historii dla gimnazjum i szkół ponadgimnazjalnych, Wydawnictwo Nowa Era Andrzej Dusiewicz, kierownik Zespołu Historii i WOS, Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne) moderowana przez dr Andrzeja Zawistowskiego, wicedyrektora BEP Zakończenie Publikacja dostępna na stronie:

"NATO przestało nas szanować za serwilizm względem Rosji i niezabieganie o swoje prawa w NATO i z naszymi partnerami z USA. Dlatego Polska nie dostała Patriotów. Jednak wśród rządu jest jedna osoba z której Polacy mogą być dumni, to Radosław Sikorski - prawdziwy mąż stanu.

Blisko 60 proc. ankietowanych jest dumnych z bycia Polakiem, 31 proc. dumę odczuwa rzadko, a 9 proc. nie ma zdania na ten temat. Większość ankietowanych odczuwa dumę, gdy za granicą słyszą o sukcesach sportowców czy o Janie Pawle II. Wyniki sondażu CBOS PAP otrzymała w dumę z przynależności narodowej odczuwają osoby starsze, powyżej 65. roku życia (71 proc.) oraz mieszkańcy dużych miast, także przedstawiciele kadry kierowniczej i osoby z wyższym wykształceniem (68 proc.), pracujący w instytucjach państwowych i publicznych (66 proc.) oraz badani o wysokich, ale nie najwyższych rzadko dumę z przynależności narodowej odczuwają ludzie młodzi w wieku od 25 do 34 lat (38 proc.), mieszkańcy wsi (32 proc.) ankietowani z wykształceniem średnim (35 proc.), pracownicy średniego szczebla oraz technicy (44 proc.). Zdecydowana większość ankietowanych (86 proc.) nigdy nie wstydzi się swojej narodowości lub twierdzi, że sytuacje takie zdarzają się sporadycznie. Jedynie 7 proc. przyznaje, że często wstydzi się tego, że jest Polakiem. 7 proc. nie ma zdania na ten respondentów, Polacy mogą być dumni z polskiej gościnności (51 proc.), z patriotyzmu, przywiązania do ojczyzny (42 proc.), z polskiej kuchni (41 proc.), z polskiej kultury (40 proc.), z pracowitości, z polskiej historii. Na dalszych pozycjach znalazły się: pielęgnowanie tradycji, wiara i przywiązanie do kościoła katolickiego, dorobek polskiej nauki i myśli technicznej, Solidarność i rola Polski w obaleniu komunizmu, przyroda i krajobraz, osiągnięcia polskich sportowców, przemiany ustrojowe po 1989 roku, przedsiębiorczość i zaradność, oraz członkostwo w UE. Ankietowani mogli wymienić więcej niż jedną rzecz, z której są ofertyMateriały promocyjne partnera
Slides: 29. Download presentation. SŁYNNI POLACY POCHODZĄCY Z TERENÓW DZIESIEJSZEJ UKRAINY Prezentacja multimedialna Oprac. Regina Aleksy. KAZIMIERZ GÓRSKI • • Urodził się 2 marca 1921 roku we Lwowie. Mieszkał wraz z rodzicami i pięciorgiem rodzeństwa we lwowskiej dzielnicy Bogdanówka. Polski piłkarz grający na pozycji
Czy Polacy mogą być dumni z tego, że są Polakami?Do napisania tego artykułu skłoniły mnie dwie wypowiedzi. Pierwsza chyba Atamana, że bycie Polakiem to duma i druga AlaOlala cytuje:"A z czego młodzi POLACY mają być dumni"Ze środkowego palca Lichockiej?Z księży pedofilii?Z polityków skazujących na śmierć ich rodaków?Z mafijnych działań pod auspicjami politycznymi?Tak szczerze mówiąc, to w zasadzie można spokojnie obronić obie tezy bez większych problemów. Moim zdaniem to czy możemy być dumni, czy też wstydzić się z polskości należy rozpatrywać zarówno w historii, jak i teraz przez pryzmat tych, którzy nami rządzili, czyli królów, mężów stanu, przywódców, partii politycznych czy innych organizacji takich jak choćby Kościół Katolicki, w kontekście ich wpływu zarówno na politykę, jak i w stosunku do tego, jak przyczynili się do bezpieczeństwa i poprawy życia przeciętnego Polaka w swoich tu pisać o historii Polski, ale jak mi się wydaje, bardziej wartościowe będą opisy czasów, które są nam najbliższe. Pomijam całą historię do roku 1918, bo artykuł byłby zbyt tylko wspomnieć o władcach, z których możemy być dumni. Wśród nich możemy wyróżnić takich jak: Bolesław Chrobry, Kazimierz Wielki, Stefan Batory, Władysław Łokietek, Władysław Jagiełło, Zygmunt Stary, Jan Kazimierz, Włodzimierz IV czy Jan Sobieski. Patrząc na tych władców, możemy spokojnie powiedzieć, że Polak to brzmi było już tylko XVIII to okres, w którym już bardzo trudno pisać o czymkolwiek pozytywnym. Co prawda mieliśmy epizod zwany Konstytucją 3 maja uchwaloną w 1791 roku, ale szybko owe epokowe dzieło zostało przy pomocy głównie carycy Katarzyny Wielkiej, a także naszych przekupnych magnatów to ponad 120 lat tzw. rozbiorów, gdzie Polska zniknęła z mapy Europy. W tym okresie możemy być dumni głównie z naszych pisarzy, malarzy czy innych artystów, którzy pisali o Polsce i Polakach, a także z tych wszystkich, którzy starali się jakoś ratować polską kulturę, tradycję i świadomość narodową. Oczywiście także z powstańców zarówno listopadowych, jak i styczniowych, choć już o sensie i szansach obu powstań można mieć odmienne naszej dalszej historii takim momentem przełomowym była I wojna światowa, w której spełniło się marzenie takich polskich patriotów jak choćby Książę Czartoryski, który twierdził, że jedyną szansą dla Polaków będzie wojna między naszymi zaborcami. Taka sytuacja pojawiła się w 1914 roku, gdzie naprzeciw siebie stanęły z jednej strony Pruskie Niemcy i Austria, a z drugiej pozwolę sobie pominąć, ale muszę tu napisać o wyjątkowym szczęściu, jakie miał polski naród w tamtych latach. Tym szczęściem byli nasi rodacy tacy jak Piłsudski, Dmowski, Paderewski i inni. Z tych ludzi akurat możemy być dumni, bo oni potrafili nie tylko wskrzesić Polskę po ponad 100 latach nieistnienia, ale także mieli tak wielki wpływ na możnych tego świata, że ci uznali odrodzenia Polski za rzecz, która musi się stać i się powiedzieć, że w latach 1918/1919 powiedzenie Polak to brzmi dumnie, miało swój sens. Podobnie zresztą w 1920 roku, kiedy to hordy bolszewickie podeszły pod Warszawę, a atak polskich wojsk w bok armii radzieckiej doprowadził do ich klęski i dzięki temu II RP została uratowana. Kolejne lata aż do 1939 roku to z jednej strony rozwój Polski, a z drugiej bieda i wielkie bezrobocie. W tym okresie zarówno dumę jak mi wstyd łatwo 1 września 1939 roku Niemcy hitlerowskie napadły na Polskę i rozpoczęła się II wojna światowa niestety znów tak mówiąc delikatnie daliśmy ciała. Po pierwsze nasze sojusze jak pokazała historia były nic nie warte, a po drugie samo rozstawienie wojsk wzdłuż naszych granic podporządkowane bardziej politycznym sojuszom, niż sytuacji militarnej było błędne, co zresztą wykorzystali Niemcy. Tak bardzo skrótowo, przewodzący wtedy Polakami tercet Mościcki-Rydz-Beck zawierzył naszym sojusznikom i był przekonany, że ci uderzą na Niemcy, w kilka dni po tym, jak zacznie się konflikt to były mrzonki i nikt nam nie pomógł. Tu możemy spokojnie powiedzieć, że to wstyd i hańba naszych do lat okupacji, to znów niestety można powiedzieć, że poza drobnymi wyjątkami Polacy zostali najpierw wykorzystani aż do bólu, a potem totalnie oszukani, a do tego pozostawieni sami na pastwę nowego okupanta, czyli bolszewickiej niektórych poczynań dokonanych podczas wojny możemy być dumni, ale także niestety możemy uznać, że wiele decyzji, czynów czy faktów było dla nas bardzo złych i takich, z których wcale nie powinniśmy być dumni. Także nasi dowódcy czy to polityczni, czy wojskowi dostarczyli nam zarówno powodów do dumy, jak i do zbyt szeroki więc tylko kilka zdań. W Polsce powojennej mamy do czynienia zarówno z czynami patriotycznymi, jak i z zalewem totalnej zdrady i działaniami, które nie są godne Polaków. Z jednej strony to podziemie walczące z nowym okupantem, a z drugiej cała grupa tych tzw. "Polaków", którzy przyszli tu razem z Armią Czerwoną, z NKWD, Śmierszem i innymi zbrodniczymi organami, które wykorzystywały Polaków do walki z Polakami. A takie organizacje jak Służba Bezpieczeństwa, Korpus Bezpieczeństwa Wewnętrznego czy Informacja Wojskowa to przykłady zdrady i zaprzaństwa „naszych podobno rodaków”. To kolejny bardzo szeroki temat, więc tu także tylko kilka po raz kolejny okazało się, że zostaliśmy sprzedani obcym i nikt nawet nie kiwnął palcem w naszej obronie. Komunizm odniósł zwycięstwo, wprowadzając się wbrew Polakom na nasze ziemie na prawie 50 na rządy naszych przywódców po 1945 roku, nie mamy żadnych powodów do dumy może z wyjątkiem krótkiego okresu rządów Edwarda Gierka tak od 1972 do 1976 roku. Od razu odpowiadam na możliwe zapytanie, że Gierek nabrał zachodnich kredytów. Owszem nabrał, ale wiele z nich zostało wykorzystanych do tworzenia nowych fabryk, dróg, nowych technologii itd. Dla porównania rządy po 1990 roku wzięły tak cirka 50 razy tyle pożyczek, ale na co one poszły, nie wiemy... To temat tabu w taki drobny rys historyczny. Teraz kolej na czasy najnowsze, czyli lata od tzw. "transformacji" do dzisiaj. Tu niestety nie mamy powodów do dumy bardzo szeroki temat, ale postaram się go opisać wiemy, od 1989 roku rozpoczęła się w Polsce tzw. transformacja ustrojowa, czyli mówiąc bardzo prosto przejście z systemu komunistycznego do kapitalizmu. Jak pamiętam te czasy, panowała ogólna euforia i radość, że wreszcie zrzucimy jarzmo ZSRR i zaczniemy być państwem „wolnym i demokratycznym”. Kolejnym etapem tej „niby wolności” było wstąpienie do UE. Niestety jak się okazało po latach, to był największy w polskiej historii i chyba jeden z największych przekrętów na świecie w ostatnich co najmniej trzydziestu się pokusić o ocenę tego, co się wydarzyło i jak wstąpienie do tej wspólnoty wpłynęło na codzienne życie przeciętnego Polaka. To oczywiście temat rzeka, więc ograniczę się tylko do kilku przykładów. Tak zwany okrągły stół w „Magdalence”, to nic innego jak spotkanie służb ze swoimi agentami w Solidarności. Przekaz był jasny „Wy nie ruszacie nas, a my w zamian damy oddamy wam władze”, a właściwie nie „władzę” a „stanowiska”. To oznaczało i zresztą w zasadzie oznacza do dzisiaj że ta prawdziwa władza dalej należy do służb. Drugą umową było odsuniecie od władzy tzw. ekstremę Solidarności, czyli tych, którzy chcą pełnej władzy i nie są wszystko udało się idealnie i niestety taki układ trwa do dzisiaj. Ten nasz biedny naród zauroczony odzyskaniem wolności nawet sobie nie zdawał sprawę, jak został oszukany. Przeżywałem to osobiście, więc dobrze pamiętam. Wtedy byłem dumny, że jestem co się stało później pokazało jak byłem głupi ja i miliony Polaków. Nie winię siebie ani innych, bo wtedy propaganda była tak dobra, że gdyby to widział Goebbels, to klaskałby na zaczęli coś rozumieć dopiero wtedy, gdy zobaczyli, jak zaczyna się uwłaszczać elita głównie partyjna i z byłych służb głównie WSI, jak przejmują banki, co lepsze firmy, usługi itd. Jednak tym, co otworzyło oczy milionom naszych rodaków była tzw. „prywatyzacja', która była niczym innym jak tylko totalnym szwindlem, oszustwem na skalę światową, gdzie sprzedawano polskie firmy za grosze (czasami poniżej ceny gruntu, na którym stała, albo poniżej wartości towaru, które były na magazynach). Kupowały albo firmy zagraniczne, głównie niemieckie, albo podstawione polskie, które były specjalnie tworzone przez WSI, a także choćby niemieckiego wywiadu BND. To, czego nikt nie chciał, poszło pod nóż. Nagle w bardzo krótkim czasie dziesiątki tysięcy polskich firm zostało albo „sprzedane”, albo zlikwidowane, a miliony Plaków wyrzucono na bruk co ważne bez żadnej alternatywy. Podobnie zresztą postąpiono z Państwowymi Gospodarstwami Rolnymi (PGR).Długo by pisać, ale to przykład jak garstka Polaków wykiwała cały naród. Tu już mamy tylko wstyd nic więcej. Każdy kolejne władza starała się nakraść, ile tylko się dało kosztem zwykłego Kowalskiego. Na porządku dziennym była totalna propaganda w głównych mediach i rzeka sloganów i kłamstw mających na celu przedstawienie tego co robiono jako dobre dla nas wszystkich. Jedynym dla mnie rodzynkiem w zalewie tego wieloletniego oszustwa był Premier Jan Olszewski, człowiek, który rzucił wyzwanie służbom specjalnym! To był prawdziwy patriota i jeden z niewielu, którzy się nie zeszmacili. Kiedy w 1991 roku został premierem rządu, postanowił wypowiedzieć wojnę tym, którzy tak naprawdę rządzili i rządzą do dzisiaj Polską. Olszewski miał nadzieje, że uda mu się ten układ złamać, pokazać agentów, ujawnić tajnych współpracowników itd. Jego minister Macierewicz przygotował taką listę zdrajców. Niestety premier nie przewidział, jak wielu jest tych agentów, jak polska tzw. elita jest opanowana przez służby. Kiedy się okazało, co Olszewski chce zrobić wszyscy ci, którzy byli agentami i mieli teczki, nagle sprzysięgli się przeciwko niemu, co wystarczyło, żeby jego rząd obalić. To, co próbował zrobić Olszewski to jedyna w historii od 1989 roku próba walki z ze służbami specjalnymi. Jak się zakończyła, wiemy. Później już nikt się na to nie odważył, a tzw. "lustracja" do dzisiaj nie została za to, co chciał zrobić Olszewski, należy mu się chwała i miejsce wśród największych Polaków. On przynajmniej próbował obalić układ z Magdalenki. To, że mu się nie udało, pokazuje, że porwał się z Motyką na Słońce. Z niego możemy być dumni. Na końcu odniosę się do słów AlaOla. Co do pedofilii to rzeczywiście wstyd i hańba. Kościół powinien temu wydać walkę i to bardzo ostrą zarówno dla dobra tych młodych ludzi, jak i ich rodzin. Najlepsza moim zdaniem byłaby natychmiastowa kastracja, ale na to nikt się nie do środkowego palca Lichockiej to akurat mnie wcale nie dziwi ani nie gorszy. Ta pani po prostu pokazała, gdzie nasi politycy mają innych polityków i Polaków. do polityków skazujących na śmierć Polaków i mafijnych działań – cóż powinnaś jeszcze dopisać:Z działań polskich Judaszy, którzy związani z byłymi służbami polskimi i innymi za kasę sprzedawali i nadal sprzedają się i nas bez poczucia wstydu i żadnego tu sparafrazować powiedzenie „Moim honorem jest wierność” na „Moim honorem jest portfel”Reasumując, bo mógłbym tak pisać godzinami, dzisiaj młodzi ludzie nie mają z czego być dumni. Oczywiście zaraz mi ktoś i dobrze wiem kto napisze, że mamy postęp, pełno towaru, że wzrosła stopa życiowa itd. Ale gdzie byśmy byli dzisiaj, gdyby Polską rządzili ludzie pokroju choćby Dmowskiego, Paderewskiego czy nawet Piłsudskiego przy wszystkich jego wadach?Jak by wyglądał nasz kraj gdyby Olszewskiemu udało się tą całą bandę rozgonić?Brakuje nam obecnie autorytetów i sam fakt, że sięgam tu do ludzi, którzy rządzili w Polsce 100 lat temu, chyba wystarczy jako jestem żadnym ekspertem, ale mam kontakt z młodzieżą i widzę, jak podchodzą choćby do polityki. Nie można im się dziwić, bo nie ma tam autorytetów, a są tylko złodzieje, oszuści, cwaniacy i czasami nawet zdrajcy. Młodzi to widzą i mówię to z przykrością właściwie reagując mając to całe towarzystwo w …. i jak mają okazję to wyjeżdżają z tego „Kraju na niby”, gdzie nie szanuje się zwykłego człowieka, a największą kasę robią albo oszuści, albo ludzie powiązani ze służbami takimi jak byłe WSI. Kiedyś chyba Maksym Gorki powiedział „Człowiek to brzmi dumnie”. Może gdzieś tak jest ale u nas na pewno nie. Na koniec tylko jedno zdanie. Pan redaktor Michalkiewicz zapytany co możemy w tej chwili zrobić, powiedział tak cytuje z pamięci „w kwestii władzy nic, możemy tylko dbać o tradycję, polskość i prawdę w literaturze i innych sztukach, bo w polityce na razie nie ma na to szans” Zrozumieć ADHD Opracowanie mgr Alicja Dygoń-Wróbel. Prezentacja zawiera: n n n Terminologię Przyczyny ADHD Objawy 1. 2. 3. n n n W sferze ruchowej W sferze poznawczej W sferze emocjonalnej Główne cechy osobowości dziecka z ADHD Zasady postępowania wychowawczego Polecaną literaturę. ADHD (Attention Deficit Hyperactiviti Disorder zapytał(a) o 18:24 Z czego Polacy mogą być dumni? zastanawiam się ale niewiem :( Odpowiedzi Maluv odpowiedział(a) o 18:28 Z Wiedźmina, szczególnie trójki. I piwa, mamy dobre piwo, moim zdaniem niebo lepsze od niemieckiego. blocked odpowiedział(a) o 18:29 Przede wszystkim z osiągnięć dokonanych przez polaków;- Mikołaj Kopernik odkrył, że Ziemia krąży wokół słońca- Maria Składowska Curie odkryła dwa pierwiastki, polon i rad oraz dostała Nagrodę Reżyser Andrzej Wajda dostał również Nagrodę jeszcze wymieniać i wymieniać, ale już pozapominałam ^^ Z bigosuz żurkuogółem z urozmaiconej kuchni polskiej. z odzyskania niepodległości po 123latach :DZa to że mamy piękne miejsca i własne wyspy np. WolinZa to że mamy Morze które Niemcy chcieli nam odebrać. Za to ze mieliśmy wielu wspaniałych ludzi z naszej ojczyzny min. Fryderyk Chopin, Mikolaj Kopernik. Jaa *_* odpowiedział(a) o 19:05 z sławnych osób np: - polityków - podróżników - pisarzy - aktorów - wynalazców z pięknych miast np : - Kraków - Wadowice - Katowice - Gdańsk z potraw np : - rosół - bigos - schabowy - pierogi- żur i z wieluu innych rzeczy. Polacy powinni być dumni ze swojej ojczyznyże wychowali się, że żyją w tak pięknym kraku ja Polska Uważasz, że ktoś się myli? lub Z czego Polacy mogą być dumni (co najmniej 8 rzeczy) Nie zdania np. własny język Answer. Darmagedon February 2019 | 0 Replies . Wymień 5 cech dobrej owcy (jako Kontakt Szkoła Christian Liberty Academy 502 W Euclid Ave. Arlington Heights, IL 60004 Betsy Ross Elementary School 680 N Schoenbeck Rd. Prospect Heights, IL 60070 Biuro 2430 E Rand Rd., Suite B Arlington Heights, IL 60004 847 430-6777 biuro@
Pyskata . Niemądre pytanie trochę (bez obrazy).Ale tu masz parę powodów, przez które Polacy mogą być dumni: są Polakami, osiągnęli wiele sukcesów, z gospodarki, z żołnierzy, którzy wylewali litry potu i krwi na wojnie, a także ze społeczeństwa.Mam nadzieję, że pomogłam.
Slides: 8 Download presentation Z czego Polacy mogą być dumni? Alicja Michalczyk Kraków (łac. : Cracovia, niem. : Krakau) – miasto położone w południowej Polsce nad Wisłą, drugie w kraju pod względem liczby mieszkańców i powierzchni, stolica Polski do 1795 r. i miasto koronacyjne oraz miejsce pochówku królów Polski, od 1000 roku nieprzerwanie stolica diecezji krakowskiej (jednej z pięciu w ówczesnej Polsce), a od 1925 archidiecezji i metropolii, od odzyskania niepodległości w 1918 r. miasto wojewódzkie (od 1998 r. siedziba władz województwa małopolskiego), jest także centralnym ośrodkiem metropolitalnym aglomeracji krakowskiej i Krakowskiego Obszaru Metropolitalnego. W zapisach historycznych Kraków jest uznawany za główne miasto historycznej Małopolski. Miejsca warte odwiedzenia: Zamek Królewski na Wawelu, Katedra Wawelska, Stare Miasto – od 1978 wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, Rynek Główny, Sukiennice, Kościół Mariacki, Kolegiata św. Anny, Collegium Maius Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kazimierz – od 1978 wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, Cmentarz Remuh, Kopiec Kościuszki. Wrocław (łac. Vratislavia, niem. Breslau) – miasto na prawach powiatu w południowo-zachodniej Polsce, siedziba władz województwa dolnośląskiego i powiatu wrocławskiego. Położone w Europie Środkowej na Nizinie Śląskiej, w Pradolinie Wrocławskiej, nad rzeką Odrą i czterema jej dopływami. Jest historyczną stolicą Dolnego Śląska, a także całego Śląska. Miejsca warte odwiedzenia: Hala Stulecia (dawniej Hala Ludowa) – obiekt wpisany na Listę światowego dziedzictwa UNESCO, uznany za pomnik historii, zespół historycznego centrum – uznany za pomnik historii, Ostrów Tumski (dawniej osobna wyspa) – najstarsza, zabytkowa część Wrocławia zasiedlona co najmniej od IX wieku, swój rozwój zawdzięcza dogodnemu położeniu, gdyż był to najwygodniejszy punkt przekraczania Odry, Stare Miasto – najstarsza i najciekawsza część lewobrzeżnego Wrocławia, wywodząca się z trzynastowiecznego miasta lokacyjnego, Rynek ze Starym Ratuszem, Nowym Ratuszem, Piwnicą Świdnicką i Browarem Spiż – jeden z największych rynków staromiejskich w Europie o wymiarach 205 na 175 m (otaczające budynki reprezentują style różnych epok). Lech Wałęsa (ur. 29 września 1943 w Popowie) – polski polityk i działacz związkowy. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej od 22 grudnia 1990 do 22 grudnia 1995. Czołowy opozycjonista w okresie PRL. Współzałożyciel i pierwszy przewodniczący NSZZ „Solidarność”. Laureat Pokojowej Nagrody Nobla (1983), przez tygodnik „Time” uznany za Człowieka Roku (1981) oraz za jednego ze 100 najważniejszych ludzi stulecia (1999). Był jednym z przywódców strajku w grudniu 1970 roku, a sześć lat później został zwolniony z pracy z powodu krytyki pod adresem władz. W tym okresie był pod szczególnym nadzorem Służby Bezpieczeństwa PRL. W 1980 roku stanął na czele Komitetu Strajkowego w Stoczni Gdańskiej. 31 sierpnia 1980 roku podpisał porozumienia sierpniowe. Już we wrześniu 1980 roku stanął na czele tworzących się niezależnych związków zawodowych. W następnym roku został wybrany przewodniczącym NSZZ „Solidarność”, która niedługo potem stała się masowym ruchem zrzeszającym blisko 10 milionów członków. „Festiwal wolności” zakończyło wprowadzenie stanu wojennego, podczas którego Lech Wałęsa został internowany. W odosobnieniu przebywał do 1983 roku. Nie zaprzestał działalności mimo formalnego zdelegalizowania NSZZ „Solidarność”. W 1989 roku wziął udział w obradach Okrągłego Stołu. Adam Mickiewicz Adam Bernard Mickiewicz herbu Poraj (ur. 24 grudnia 1798 w Zaosiu lub Nowogródku, zm. 26 listopada 1855 w Konstantynopolu) – polski poeta, działacz polityczny, publicysta, tłumacz, filozof, działacz religijny, mistyk, organizator i dowódca wojskowy, nauczyciel akademicki. Obok Juliusza Słowackiego i Zygmunta Krasińskiego uważany za największego poetę polskiego romantyzmu (grono tzw. Trzech Wieszczów) oraz literatury polskiej, a nawet za jednego z największych na skalę europejską. Określany też przez innych jako poeta przeobrażeń oraz bard słowiański. Członek założyciel Towarzystwa Filomatycznego, mesjanista związany z Kołem Sprawy Bożej Andrzeja Towiańskiego. Jeden z najwybitniejszych twórców dramatu romantycznego w Polsce, zarówno w ojczyźnie, jak i w zachodniej Europie porównywany do Byrona i Goethego. W okresie pobytu w Paryżu był wykładowcą literatury słowiańskiej w Collège de France. Znany przede wszystkim jako autor ballad, powieści poetyckich, dramatu „Dziady” oraz epopei narodowej „Pan Tadeusz” uznawanej za ostatni wielki epos kultury szlacheckiej w Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Narodowy poeta Polski, Litwy i Białorusi. Działacz niepodległościowy, organizator polskich oddziałów do walki z Rosją, bonapartysta. Uchwalenie Konstytucji 3 Maja Konstytucja 3 maja, właśc. Ustawa Rządowa z dnia 3 maja – uchwalona 3 maja 1791 roku ustawa regulująca ustrój prawny Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Powszechnie przyjmuje się, że Konstytucja 3 maja była pierwszą w Europie i drugą na świecie (po konstytucji amerykańskiej z 1787 r. ) nowoczesną, spisaną konstytucją. Konstytucja została zaprojektowana w celu zlikwidowania obecnych od dawna wad opartego na wolnej elekcji i demokracji szlacheckiej systemu politycznego Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Konstytucja zmieniła ustrój państwa na monarchię dziedziczną, ograniczyła znacząco demokrację szlachecką, odbierając prawo głosu i decyzji w sprawach państwa szlachcie nieposiadającej ziemi (gołocie), wprowadziła polityczne zrównanie mieszczan i szlachty oraz stawiała chłopów pod ochroną państwa, w ten sposób łagodząc najgorsze nadużycia pańszczyzny. Konstytucja formalnie zniosła praktycznie nieużywane od 27 lat (od wprowadzenia w 1764 roku skonfederowanej organizacji pracy sejmu) liberum veto. W tym samym czasie przetłumaczono Konstytucję na język litewski. Odzyskanie niepodległości w 1918 r. 11 listopada 1918 roku był przełomowym dniem w dziejach całej Europy i Polski. W lasku Compiégne pod Paryżem Niemcy podpisali rozejm kończący I wojnę światową. W tym samym dniu w Warszawie Rada Regencyjna przekazała władzę Józefowi Piłsudskiemu. Po 123 latach niewoli Polska odzyskała niepodległość. Budowa niepodległej Polski dopiero się zaczynała. Przed państwem, które po ponad stu latach niewoli znów pojawiło się na mapie, była jeszcze walka o przebieg granic i proces scalania ziem mających tworzyć II Rzeczpospolitą. Prawie 20 lat później, w 1937 roku, Sejm RP uznał, że Święto Niepodległości obchodzone będzie 11 listopada "jako rocznica odzyskania przez naród polski niepodległego bytu państwowego i jako dzień po wsze czasy związany z wielkim imieniem Józefa Piłsudskiego, zwycięskiego wodza narodu w walkach o wolność ojczyzny". Koniec Dziękuję za uwagę. Ale są takie kategorie, w których to my możemy być przykładem. Szkoła zdaje egzamin, jeśli chodzi o nauczanie podstawowych umiejętności. Nasi uczniowie są dobrzy w zakresie nauk
– Pomyślałem: zaraz, przecież nawet ja, choć nie jestem Polakiem, gołym okiem widzę, że Polska ma wiele powodów do dumy i ma się z czego cieszyć! – mówi Ben Stanley, brytyjski politolog mieszkający w Polsce i autor listy „100 wielkich rzeczy, które kojarzę z Polską”. NEWSWEEK: Skąd pan się tutaj wziął? BEN STANLEY: Przez pomyłkę. Gdy skończyłem uniwersytet w Warwick, postanowiłem, że zamiast od razu pracować w Londynie, chcę zobaczyć trochę świata. Chciałem wyjechać do Japonii, by uczyć angielskiego. Na stronie internetowej znalazłem ogłoszenie o pracy, a poniżej było ogłoszenie o pracy w Polsce. I zamiast w link dotyczący Japonii kliknąłem w Polskę. Od razu się do mnie odezwano. Tydzień później wylądowałem w Warszawie. Był rok 2001. To był piątek, więc poszedłem na piwo z moim nowym szefem. Powiedział mi wtedy, że albo już w poniedziałek będę czekał na lotnisku, żeby wracać do domu, albo zostanę dłużej, niż planowałem.
Przyjrzyjmy się temu, jak dziś Polacy dążą do zapewnienia swoim pociechom nie tylko odpowiednio atrakcyjnej rozrywki, ale czasem również czegoś więcej. „To dziecko jest konsumentem, a rodzic jedynie narzędziem” #PolskaToWięcej - tvp.info
1. Wygralismy wojne z Bolszewikami 2. Husaria Polska byla najlepszą jazdą na swiecie w historii3. Wygralismy wszystkie wojny jakie toczylismy pomijajac kilkanascie konfliktów zbrojntch (bo to nie sa koniecznie wojny). Kilka zakonczylo sie rozejmem i ucierpielismy bardziej (wojny ze szwedami). II wojna swiatowa mozna uznac, za przegarana bo przestala istniec II RP>4. Pokonywalismy znacznie liczniejsze armie (Bitwa pod hodowem, 400 Polaków przeciwko 40 000 turków)5. Stawialismy opór o wiele silniejszym przeciwnikom (Obrona Wizny, Obrona Westerplatte)6. Bylismy potegą militarna i ekonomiczna kilkaset lat temu7. Mamy wielu wybitnych ludzi jak Kopernik, Mickiewicz, Mamy bardzo rozwinietą i piekna kulturę9. Mamy bardzo dobrą kuchnie10. Mamy piekny jezyk czym mogą poszczycic sie w sumie tylko Polacy i Rosjanie..11. "GROM" to jedne z najlepszych sil specjalnych na swiecie12. Polacy mieli najlepszych zolnierzy na swiecie od czasów powstania Polski do konca II wojny swiatowej13. Dzieki naszemu lotnictwu Anglicy dali sobie rade w Bitwie o Anglie.
Turystyka, ciekawe miejsca w Danii, nie takie suche informacje jak np. ile ludzi mieszka, czy kto rządzi.Ma to być zachęcenie turysty do odwiedzenia Danii.
Torquuay Dziennik emigranta: duma z bycia Polakiem? Kiedyś miałem taki kurs, na którym uczyłem się tylko po to, żeby dostać papierek umożliwiający mi pracę jako tłumacz środowiskowy. Kurs trwał pół roku, a ja nie musiałem za niego płacić. Jak się okazało, koszt jednak był, jednak w dosyć dziwnej walucie. W mojej pracy bardzo nie podobało się, że ja miałem większe ambicje od pozostałych. Nie wiedzieć dlaczego uważali, że trafiłem na jakąś żyłę złota, z której byłbym głupcem jakbym się wycofał. Kompletne nieporozumienie, w każdym razie kurs był kolejnym gwoździem do mojej trumny. Nieważne. Kurs sam w sobie nie był może bardzo trudny, ale na pewno był ciekawy. Na jednym ze spotkań zapytano nas (a byli nie tylko Polacy, ale Hiszpanie, dziewczyna z Wenezueli, dziewczyna z Grecji, ktoś z Włoch i Francji, Słowacy oraz Czeszka, oraz dziewczyna z Ghany oraz kobieta z Trynidadu) co nas napawa dumą w naszym narodzie – jego kulturze, czy obyczajach. Z czego byliśmy dumni. Ja nie wysiliłem się na jakąś wyjątkową odpowiedź (wydaje mi się, że mówiłem o Szopenie), ale koleżanka była bardziej twórcza. Powiedziała, że dumna jest z polskiego kombinatorstwa. Trudno było to słowo przetłumaczyć, bo nie ma angielskiego odpowiednika. Widocznie Anglicy nigdy kombinować nie musieli. Bo mieli wszystko czego potrzeba? Albo nie potrafili? Albo im się nigdy nie chciało? A może wszystko naraz? A w Polsce nigdy tak nie było. W Polsce trzeba było kombinować, żeby mieć coś lepiej niż inni, bo większość miała mniej więcej to samo. Zresztą, żeby w miarę normalnie żyć trzeba było się nieźle wysilać. Żeby więc coś mieć – na przykład dom, trzeba było kombinować. Przecież samo pozwolenie na budowę to jeszcze nie był koniec. Co z tego, że przekupiło się kogo trzeba. Pozwolenie to był początek długiej drogi. Bo trzeba było znaleźć architekta, najlepiej takiego, co miałby chody w urzędach i przepchnął plan. Potem trzeba był wykombinować jak z małego przydziału na przykład cementu wybudować ten dom. A później całą resztę. Kombinowania było co niemiara. Inaczej się nie dało. Kto nie kombinował, ten nie miał. Pamiętacie tą scenę, z „Poszukiwana, poszukiwana” na końcu filmu, gdy Wojciech Pokora parkuje swojego zagranicznego kabrioletu – dwie dziewczyny rozmawiają – ten to musi nieźle kombinować. I mówią to z pochwałą i zazdrością, że ich facet nie jest tak zaradny, A w Wielkiej Brytanii? W Polsce co drugi człowiek to złota rączka: malowanie, elektryka, murowanie, wymiana uszczelki – Polak musiał robić to sam, bo fachowcy byli drodzy, a do większości opłat trzeba było dołączyć flaszkę wódki. To był przecież mus. Ale zanim ten fachowiec cokolwiek zrobił, to przecież trzeba było go ściągnąć jakoś do nas – co też nie było specjalnie łatwe. Szczególnie jeśli taki fachowiec od siedmiu boleści nie pracował dla siebie. W Anglii do wszystkiego bierze się specjalistę – którzy słono karze sobie płacić. Elektryk, hydraulik, specjalista od zakładania bojlerów, czy mechanik samochodowy. To dobre zawody, bardzo dobrze płatne. I wciąż potrzebne. I Anglicy płacą, bo sami nie potrafią niczego zrobić. To dlatego usługi odpowiedzialne są za 70% tamtejszego Produktu Krajowego Brutto! W Polsce wciąż znacznie mniej. Więc to kombinatorstwo to jest coś, z czego możemy być dumni, bo nie każdy to potrafi. Nie każdy chce, nie każdy ma na to czas. A Państwo, z jesteście dumni z bycia Polakami? Artur Pomper
.
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/373
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/108
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/188
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/338
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/734
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/680
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/264
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/76
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/575
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/275
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/278
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/843
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/246
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/49
  • 3lfwkm3y6c.pages.dev/928
  • z czego polacy mogą być dumni prezentacja